Hej! Właśnie przed chwilą weszła na bloga i co widzę? 1000000 wejść. To wspaniałe, no i wczorajsze (przed wczorajsze zależy jak kto liczy) VMA, no po prostu szok!!! A to wszystko dzięki True Directioners <3 No, a teraz imaginy. Będą nowe godziny publikowania, bo niestety we wtorki i czwartki późno kończę, więc przesuwam imaginy na PONIEDZIAŁKI, ŚRODY i SOBOTY. Mam nadzieję, że zrozumiecie i wybaczycie zamieszanie :)
Zayn
KONIECZNIE posłuchajcie Lullaby
So just give it one more try
To a lullaby
And turn this up on the radio
If you can hear me now
I'm reaching out
To let you know that you're not alone...
- Czego ty znowu chcesz?! - z pokoju obok dobiegają krzyki małego dziecka.
Zayn niechętnie się podnosi i wyciąga Małą z łóżeczka. Bierze ją na ręce i nerwowo kołysze. Gdy się uspokaja kładzie ją z powrotem i wraca na kanapę. Nie dane jest mu jednak długo odpocząć. Dzwoni komórka.
- Czego? - Zayn jest wyraźnie zniechęcony.
- To ja Liam. Jak się trzymasz stary? - pyta.
- A jak ma być? - odpowiada również pytaniem.
- Chciałem się zapytać czy może zając się z Danielle Małą, wtedy mógłbyś odpocząć. - proponuje.
- Eee, nie wiem. - mówi.
- Przyda ci się trochę czasu dla siebie. Może jakieś spotkanie ze znajomymi. - dodaje.
- Dobra, dzięki. - zgadza się w końcu.
- No to będziemy za pół godziny. - odkłada słuchawkę.
Gdy Liam i Danielle przychodzą zastają Zayn'a śpiącego przed telewizorem. Budzi się jednak po chwili.
- O! już jesteście. Sorry, ale Mała nie śpi w nocy, ja też nie. - unosi lekko kąciki ust.
- Nie ma sprawy. Jak chcesz to śpij. - sugeruje Dan.
- Nie. Jeżeli pozwolicie to pójdę się przejść. - wstaje.
- Spoko. O córę nie musisz się martwić. - mówi Payne.
Zayn ubiera sie i wychodzi. Stara się uniknąć papparazi.Gdy jest na cmentarzu zatrzymuje sie przy granitowej płycie z twoim imieniem, nazwiskiem oraz datą urodzin i śmierci.
- Czemu mnie zostawiłaś [T.I]? - nie powstrzymuje łez napływających mu do oczu. - Ja sobie nie radzę.
Nie wytrzynuje. Upada na kolana. Od twojej śmierci minął miesiąc. Jednak Zayn'owi wydaje się, że minął zaledwie dzień. Nie ma już siły. Jak nie dziecko, to koncerty albo jakieś wywiady, na których trzeba udawać, że wszystko gra. To za dużo dla 19 - letniego chłopaka. Nie daje rady, ani psychicznie, ani fizycznie.
- [T.I] czemu zostawiłaś mnie akurat wtedy kiedy najbardziej cię potrzebowałem? - łzy spływają po jego bladych policzkach.
Zdesperowany opiera się o rosnące obok drzewo i chowa głowę w kolanach. Biedny, stracił to na czym najbardziej mu zależało, to co najbardziej kochał. Nic nie jest w stanie mu ciebie zastąpić. Każdego dnia wspomina wasze wspólnie spędzone chwile: pierwsze spotkanie i randka, wakacje spędzone nad morzem, a najbardziej dzień w którym powiedziałaś mu, że zostanie ojcem. Pomimo tego, że miał wtedy niespełna 19 lat ucieszył się. Jednak szczęście nie trwało długo. Później okazało się, że masz nowotwór. Twój młody organizm nie wytrzymał porodu...
- [T.I]! - jego głośny płacz roznosi się po całym cmentarzu.
Zdesperowany w końcu zasypia oparty o konar drzewa.
- Zayn! Zayn! Nie poddawaj się! Masz dla kogo żyć, dla naszej córki. Masz przyjaciół, którzy ci pomogą i mnie. Kocham cię, kocham cię i nigdy nie przestanę...
- [T.I]. - uśmiecha się przez sen.
Gdy wreszcie się budzi czuje w sobie jakąś zmianę.
- Też cię kocham. - patrzy na grobową płytę i wraca do domu.
W domu
- Hej kochani! - Zayn uśmiecha się gdy widzi, że przyszli też Harry, Niall i Lou. - Jak dobrze was widzieć.
Wita się z nimi po czym podchodzi do leżącej na kocyku dziewczynki.
- Cześć Słoneczko. Tatuś za tobą tęsknił, wiesz? - bierze ją na ręce.
- A wiesz już jak będzie miała na imię? - pyta z buzią pełną pizzy Niall.
- Wiem.[T.I]. - odpowiada przytulając ją do siebie.
Podoba się Wam? Skomentujcie, proszę :)
By Klaudia
Jakii piękny ! Poryczłąm się, cuuudowny ! Brak słów ...
OdpowiedzUsuńOMG !
OdpowiedzUsuńCudo ! :)
I LOVE IT ! <3
Płacze.. świetne piszesz te imaginy , cudo po prostu cudo !
OdpowiedzUsuńświetny :D
OdpowiedzUsuńPrawie się poryczałam :( Zayn!! <3333
OdpowiedzUsuńMasz talent! Zajebisty rozdział :) Proszę pisz więcej o Zaynie:P
Już nie mogę doczekać się poniedziałku! Oczywiście czekam na next :)
Pozdro xD
Super. Pisz dalej. świetnie dobrana piosenka. Moja ulubiona. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ,ale czemu zawsze musimy umierać ,napisz też coś wesołego
OdpowiedzUsuńSmutne ale fajne ;**************
OdpowiedzUsuńpiękne :) poryczałam się cudnie piszesz i ogólnie zajebiaszcza laska z ciebie
OdpowiedzUsuńI mała prośba ola_luv1D mój twitter proszę follow bo stary TT mi się zablokował:[ oczywiście follow back :D
ogólnie jest fajny ale czemy taki smutny? pisz weselsze!! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny, świetny, świetny! No po prostu zatyka!
OdpowiedzUsuńcudne.!! jak to czytałam to miałam łzy w oczach.;D
OdpowiedzUsuńŚwitne...
OdpowiedzUsuńsuper, pobeczałam się na końcówce
OdpowiedzUsuńhttp://fraiseprincesse.blogspot.com/ - zapraszam na moje opowiadanie , co prawda pierwszy rozdział dopiero , ale liczy się to , że ktoś wejdzie ;33 PS. zajebisty imagin <3
OdpowiedzUsuńPiękny ! <3
OdpowiedzUsuńpisz więcej z Zaynem ! :D
Cudowny *.* Zayn z córeczką <3 no normalnie cud nad cudami :)
OdpowiedzUsuńTeż proszę pisz więcej z Zaynem bo są prześliczne <3
+ cudne zjęcie Malika na koniec <3
OdpowiedzUsuńO matko . Aż się prawie popłakałam . Pisz takich więcej . Tylko może trochę weselszych . A no i zdjęcie Maliczaja cudowne jak zawsze . I ♥ One Direction
OdpowiedzUsuńMaliczeja xdd Ahahahahahahh xd ! Nie no ...Tylko Directioners tak potrafią . ! <3
OdpowiedzUsuńLove U Directioners . <33
ryczeee ^^ jest cuuuuuudowny :)
OdpowiedzUsuńCudowny jest ;) pisz takich więcej, aż się popłakałam. Teraz napisz z Niallem ;*
OdpowiedzUsuńPrzepiękny. ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3 zakochałam się w tym imaginie :) zresztą wszystkie są piękne xd piękne zdjęci Zaynianowskiego na koniec <3
OdpowiedzUsuńWięcej imaginów :D uwielbiam je czytać :) Ten oczywiście jak zwykle piękny <3
OdpowiedzUsuńpłaczę <3 Dobrze ze dajesz do imaginów piosenki bo dają dobry nastrój ;)
OdpowiedzUsuńcudowny *.* awww jakoś łzy mi lecą niechcący. nie lubiłam tej piosnki ale teraz jej słucham cały wieczór.
OdpowiedzUsuńZaaaajebsistee *.*
OdpowiedzUsuńSuperowo
OdpowiedzUsuńJaki piękny imagin.. <3
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na Zayna z córeczką.
Normalnie płaczę pisząc to.. Wzruszyłam się.. Dawno tak nie płakałam czytając imagina. Dzięki.. Ten jest genialny.. ♥
Super !!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na imagin o Nialleru, on jest zawsze takie pocieszający i słodki w tych imaginach... mmm... <...pyta z buzią pełną pizzy Niall...>
dobre
OdpowiedzUsuńImagin jest rewelacyjny !
OdpowiedzUsuńJedyny minus to ten że jest krótki.
Prosimy o dłuższe imaginy, więcej łez zostanie wylanych :) *.*
Można prosić o imaginy,które będą szczęśliwe i będą się szczęśliwie kończyć? Proszę, ponieważ większość imaginów o 1D jest o śmierci, zerwaniu, zdradzie i ciąży,a szczęścia jest w nich bardzo mało. Bardzo proszę o radośniejsze klimaty.
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję ;* ♥
CUDOWNY ! *.* jak kazdy twoj imagin XD prosze wiecej z Zaynem =)
OdpowiedzUsuńTaak, to co zrobiłaś jest świetne ! Bardzo Mi się podoba, trzyma w niepewności do końca, no i jest taki wzruszjący < I love It >
OdpowiedzUsuńO jeny poryczałam się 3 razy i do tego jeszcze ta piosenka idealnie pasuje :) Świety Kocham go :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na opowiadanie o One Direction
http://mojawymarzonahistoria.blogspot.com/
Super imagin :) tylko czemu taki smutny...
OdpowiedzUsuńŚwietne <3
OdpowiedzUsuńhttp://www.twitlonger.com/show/j7d7ep na Twitterze akcja dla POLISH DIRECTIONER by 1D przyjechali do Polski :)
OdpowiedzUsuńPłacze .. To jest piękne
OdpowiedzUsuńnie wytrzymałam...
OdpowiedzUsuńpiosenka i imagin sprawiły, że się poryczałam jak małe dziecko ;)
czekam na więcej takich, bo są idealne na jesienne wieczory ^^
Jesteś rewelacyjna ! ;**
OdpowiedzUsuńCudowny!!! Poryczałam się.
OdpowiedzUsuńnieeeeeeeeee no CUDO CUDO NAPISAŁAŚ!!!!!
OdpowiedzUsuńPORYCZAŁAM SIĘ!!!!!!!!!