Hejka! Jak u Was pogoda? Bo u mnie mgła od samego rana! W ogóle dziś taki jakiś byle jaki dzień mam. Nauki tyle, że normalnie chyba sobie włosy z głowy powyrywam i jeszcze ten durny rysunek z plastyki - paranoja jakaś -.- No i imagin
Imagin będzie dwuczęściowy :*
Zayn
Polecam piosenkę Sad Song
Ciągle widzisz przed sobą to oślepiające światło, czujesz ten strach, tą bezradność. Było tak strasznie chociaż dusza i serce mówiły uciekaj, ciało stało w miejscu. Do tej pory to pamiętasz. Było okropnie, samochód jechał prosto w twoim kierunku...
Chociaż od wypadku minęło pół roku skutki ciągną się za tobą do dziś. Przez pierwsze dwa miesiące w ogóle nie czułaś nóg, z czasem zaczęłaś odzyskiwać czucie, ale przed tobą jeszcze długa droga. Na chwilę obecną możesz poruszać się już całkiem sprawnie z pomocą kul i nawet czasami uda ci się samej ubrać. To niesamowite, ale teraz nawet głupie założenie sobie samej skarpetek jest wielkim osiągnięciem, które świętujesz z Zayn'em cały dzień. Właśnie, Zayn. To on najwięcej ci pomaga. Spędza z tobą każdą wolną chwilę. Gotuje, pomaga ci chodzić, myć się, ubierać i ogólnie zawsze możesz na niego liczyć. Jest taki kochany. To on sprawia, że masz ochotę dalej żyć. Kocha cię i wspiera z całego serca.
Jest rano. Siedzisz właśnie w pokoju i ze wszystkich sił próbujesz sama założyć sobie spodnie. Wszystko na nic. Denerwujesz się jak nigdy.
- Cholera jasna!!! Głupie rurki! - wciągasz bez skutku ciemne jeansy.
- Może ci jednak pomogę? - słyszysz głos zza drzwi.
- Nie, nie trzeba. Dam sobie radę! - rzucasz i dalej mocujesz sie ze spodniami.
Po chwli się jednak poddajesz i mówisz:
- Wiesz co? Zmieniłam zdanie.
- Wiedziałem. - Zayn wchodzi do pokoju z triumfalnym uśmiechem.
- Tak, tak. Śmiej się z chorego człowieka. - rzucasz w niego poduszką z łóżka.
Nagle chłopak szybkim ruchem cię podnosi i przyciąga do siebie.
- Ja się wcale z ciebie nie śmieję. - mówi po czym namiętnie cię całuje.
- Nie? - pytasz.
- Nie. - zaczyna obdarowywać cię czułymi pocałunkami po szyi.
- Em, a może mi wreszcie pomożesz? - mówisz w końcu.
- A no rzeczywiście, spodnie. - sadza cię delikatnie na łóżku i zaczyna wciągać powoli, ale dokładnie twoje rurki.
- Dziękuje. - mówisz gdy kończy.
- Nie ma za co, a teraz chodź na śniadanie. - zapina ci jeszcze guziczek.
Potem zbierasz z podłogi kule i już masz ruszać kiedy Zayn mówi:
- Znam szybszy sposób transportu.
Podnosi cię i na rękach zanosi do kuchni.
- Zayn! Co ty wyprawiasz?! - zaczynasz krzyczeć rozbawiona.
Chłopak się uśmiecha po czym upuszcza cię na krześle w kuchni.
- Sama dałabym sobie radę. - mówisz popijając kawą.
- Wiem, ale tak jest szybciej. Inaczej tosty zrobiłyby się zimne, a ty takich nie lubisz. - deklamuje.
- Racja. - wpychasz sobie całego pomidora.
Po śniadaniu Zayn jedzie na wywiad do radia. Ty siedzisz sama w domu. W końcu zaczynasz czuć się głodna. Idziesz więc jakoś do kuchni po ciastka. Sięgasz po nie na półkę przymocowaną do ściany. Niestety w tym samym momencie puszczasz kulę i w dziwny sposób zaczynasz lecieć na podłogę. Próbujesz przytrzymać się półki, ale ona się urywa i razem lądujecie na podłodze. Gdy wraca Zayn zastaje cię siedzącą w kącie kuchni i płaczącą cicho. Dookoła leżą resztki półki i porozsypywane ciastka. Chłopak od razu do ciebie podbiega i mocno cię przytula. Ty wtulona w jego tors zaczynasz płakać jeszcze głośniej.
- Ciii...Stało ci się coś? Nic ci nie jest? - pyta zatroskany ocierając ci łzy.
- Nie. - mówisz cicho. - Zayn, ja jestem taka nieudolna. Przecież ja zostanę kaleką do końca życia.
- Nieprawda. Nie wolno ci tak mówić. Kiedyś na pewno odzyskasz czucie w nogach.
- A jak nie? Będę ci tak siedziała na głowie do końca życia? Ja jestem tylko niepotrzebnym kłopotem. - łzy spływają ci po policzkach.
- Nie jesteś żadnym kłopotem. Zrozum, że ja cię kocham i naprawdę ciesze się, że mogę ci jakoś pomóc i sprawić aby łatwiej ci się żyło. - patrzy na ciebie swoimi oczami, w których też pojawiają się łzy.
- Zayn, ale ja nawet nie mogę nic zrobić żeby ci się jakkolwiek odwdzięczyć. - ponownie się w niego wtulasz.
- Wystarczy mi, że jesteś [T.I]. - całuje cię w czoło. - Nie wiem co bym zrobił gdyby kiedykolwiek cię zabrakło.
- Kocham cię. - mówisz przez łzy.
Zayn całuje cię po czym podnosi cię i kładzie na sofie, a sam idzie posprzątać w kuchni.
Jak się Wam podoba? Taki sobie, ale od razu mówię, że part.2 będzie o wiele ciekawszy :) Komentujcie, bo ostatnio było tylko 10 kom. :(
By Klaudia
super!!!!!! nie jest wcale taki sobie ! Czekam na następną cześć!
OdpowiedzUsuńJest super . :D zapraszam do siebie . dopiero zaczynam i jest ciężko ;/ poprostuogolnie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSupcio już nie mogę się doczekać 2 cw masz talent !!!!
OdpowiedzUsuńŚwitny!!! nie mogę się doczekac drugiej częsci! ;]
OdpowiedzUsuńbardzo fajny nie moge sie doczekac par 2
OdpowiedzUsuńdodaj jutro plis!!
jest cudny <3 aż mi łzy napłynęły do oczu z wzruszenia *_* już nie moge doczekać się kolejnej części :)
OdpowiedzUsuńSuper :-D
OdpowiedzUsuńŚwietny imagin ja już nie mogę się doczekać następnego :D Super :P
OdpowiedzUsuńExtra imagin! Czekam na part 2.
OdpowiedzUsuńŚwietny:)Czekam na część 2;D
OdpowiedzUsuńsuper kocham twoje imaginy
OdpowiedzUsuńsłooooodki :)*
OdpowiedzUsuńWielbię, kocham i ubóstwiam Twoje imaginy ; )<3
OdpowiedzUsuńGenialny,świetny i kocham Twoje imaginy! xD
OdpowiedzUsuńNareszcie Zayn! *____*
Powiem szczerze, imaginy z Zaynem najlepiej Tobie wychodzą.
Czekam oczywiście z niecierpliwością na drugą część.
Pozdrawiam,
one-love-one-band-one-direction.blogspot.com
Genialny.. <3
OdpowiedzUsuńPiszesz part 2 ? Nie mogę się doczekać. ;D
bardzo fajny ^^
OdpowiedzUsuńukazuje ludzką prostotę i to jest fajne :) powodzenia!
@DominkaaKopecc
www.onelove-onedream-oneworld.blogspot.com
IMAGIN + informacje o mnie! :)
maaagia *-*
OdpowiedzUsuńCuuuuuuuudo, cuuudo, cuuuuuuuuuuudo!!!♥♥♥
OdpowiedzUsuńCzekam na 2 część!;)
naprawdę piękny:)
OdpowiedzUsuńJaki kurva zajebisty ;*
OdpowiedzUsuńKocham twoje imaginy . <3
Dlaczego ja tak nie umiem ?! :S
Uwielbiam Cię x3
OdpowiedzUsuńWiesz... Ja miałam łzy w oczach jak czytałam ;<
Nie mogę doczekać się 2 części ^^.
Pozdrawiam,
alka ^^
on jest zaje***ty!!
OdpowiedzUsuńświetny:).Zapraszam do mnie http://polishdirectionerslove1d.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńwow tylko10 u mnie to jak jest1 jestem dumna
OdpowiedzUsuń