Strony

sobota, 2 lutego 2013

Imagin

Siems, żyjecie? Heheh :D głupie pytanie xd Niestety nie mam dziś dla Was urodzinowego imagina z Harrym, bo niedawno o nim pisałam, ale obiecuję, że nadrobię zaległości :) No, a dziś imagin z....

Zayn

KONIECZNIE WŁĄCZCIE Love The Way You Lie

Imagin z dedykacją dla Katarzyny


Stałam przed nim. Pusta, niczym porcelanowa lalka. Moje ręce drżały, ciało było zimne, a oczy beznamiętnie wpatrywały się w jego oblicze.
- Nie zdradziłem cię [T.I]!!! – wykrzyczał.
Zaśmiałam się. W tej chwili było to po prostu zabawne. Jak można zaprzeczać faktom?
- Zayn, nie okłamuj mnie, nie okłamuj samego siebie. Doskonale wiemy jaka jest prawda. – powiedziałam.
Chłopak ze zdenerwowania zrzucił wazon ze stołu. Naczynie upadło na posadzkę rozsypując się na tysiące kawałeczków. Zupełnie jak moje serce. Chodził niespokojnie po pokoju przeczesując ręką włosy, piękne włosy. Ja stałam w tym samym miejscu już przez dłuższą chwilę.
- [T.I] posłuchaj, to był tylko raz. Wtedy w USA na imprezie byłem po prostu pijany. – tłumaczył.
- Proszę cię. Chociaż raz odważ się powiedzieć mi prawdę. Tym bardziej, że doskonale ją znamy. Nathalie to nie tylko twoja pojedyncza przygoda. Spotykacie się od kilku miesięcy. Wiem o tym. – mówiłam.
Zatrzymał się. Odwrócił się do mnie i spojrzał na mnie. W jego oczach zalśniły łzy. Uśmiechnęłam się.
- Powiedz mi tylko czego nie miałam ja, a co ma ona? – zapytałam podchodząc bliżej niego.
Stanęłam naprzeciwko mulata. Nie odzywał się. Jego serce biło niespokojnie, a oddech przyspieszył gdy dotknęłam ręką jego policzka.
- Jest ładniejsza, a może po prostu lepsza w łóżku? – pytałam.
Znowu zero odpowiedzi. Zamiast tego z jego oczu popłynęły łzy. Otarłam je.
- [T.I]…- wyszeptał pochylając głowę. – Przepraszam.
- Nie Zayn. Nie przepraszaj. To i tak już koniec. – wyznałam.
Gwałtownie podniósł głowę.
- Nie! – krzyknął.
Wzdrygnęłam się nieco.
- Nie rób tego, nie niszcz tego co nas łączy. – chwycił mnie za nadgarstki.
- Nic nas nie łączy. – wysyczałam.
Puścił moje nadgarstki. Z bezsilnością osunął się po ścianie chowając głowę w kolanach. Zaczął płakać. Ja pozostałam niewzruszona. Podeszłam do chłopaka u uklękłam przed nim. Pogłaskałam go po głowie.
- Nie przekreślaj nas. – mruknął cicho.
Westchnęłam.
- Zayn, nie mam co przekreślać. Nas nigdy nie było. – powiedziałam.
Popatrzył na mnie smutnym wzrokiem. Ja jedynie musnęłam jego usta po czym opuściłam dom. Nie wróciłam do niego nigdy więcej.
*
Od mojego rozstania z Zayn’em minęło ponad pół roku. Przez ten czas zdążyłam ułożyć sobie życie. Wynajęłam małe mieszkanie, znalazłam pracę i byłam szczęśliwa. Pewnego wieczoru gdy wracałam z zajęć natknęłam jakiegoś młodego chłopaka. Leżał na chodniku. Szybko do niego podbiegłam. Był pobity. Z jego ust wydobywała się krew. Miał rozcięte czoło i był cały podrapany. Jednak pomimo tego poznałam go. To był Zayn.
- O Boże! Zayn co się stało? – zawołałam potrząsając jego ciałem.
Uśmiechnął się delikatnie.
- Jestem w niebie? Słyszę głos [T.I] – wymruczał.
Nie zwróciłam na to uwagi. Czym prędzej zadzwoniłam po pogotowie. Na szczęście karetka zdążyła przyjechać na czas. Przewieźli go do szpitala. Pojechałam razem z nimi. Powiadomiłam chłopaków, z którymi nadal utrzymywałam kontakt. Szybko przyjechali do Zayn’a. Czekaliśmy w skupieniu aż się obudzi. Jego stan był ciężki, ale stabilny. Miał kilka złamań, rozcięć. Nie mogłam na niego patrzeć. Pomimo tego jak bardzo mnie zranił nigdy nie życzyłam mu niczego złego.Siedząc na krześle obok jego łóżka pomyślałam o wszystkich wspólnych chwilach, które przeżyliśmy. Uśmiechnęłam się na samo wspomnienie.
- Jak myślisz , będzie dobrze? – spytał mnie zmartwiony Niall, który stał za mną i trzymał mnie za rękę.
- Musi być dobrze. – odpowiedziałam.
I wtedy Zayn otworzył oczy. Stęknął z bólu i spojrzał na nas.
- Zayn! Jak się czujesz? – zagadał Liam.
- A jak mam się czuć? – zapytał z małym uśmiechem na twarzy.
Rozejrzał się dookoła. Jego wzrok zatrzymał się na mnie. Spojrzał na mnie zdziwiony.
- [T.I]? – spytał.
- To ona cię znalazła, a tak w ogóle to kto ci to zrobił? – zaczął Harry. – Powiedz kto ci to zrobił.
Jednak wtedy Louis pociągnął go za bluzę i razem z resztą opuścili salę. Czemu? Pewnie pomyśleli, że musimy pogadać.
- Pomogłaś mi…- uśmiechnął się delikatnie Zayn gdy reszta była już na korytarzu.
- A czemu miałabym nie pomóc? – popatrzyłam mu w oczy.
- Po tym co ci zrobiłem, nie zdziwiłbym się gdybyś pozwoliła mi tam zdechnąć. Może i lepiej. Takich ludzi jak ja lepiej od razu się pozbyć. – mówił kiedy nagle mocno chwycił się za żebra. Syknął.
- Spokojnie, Zayn. Musisz odpoczywać. – nakazałam.
Chłopaku spuścił wzrok. Przez chwilę siedzieliśmy tak w ciszy. Zauważyłam, że Zayn zasnął, więc przykryłam go nieco bardziej kołdrą. Był taki słodki gdy spał. Jego lekko rozchylone malinowe usta. Przymknięte oczy oprawione długimi, ciemnymi rzęsami, kruczoczarne włosy przeplątane w tej chwili bandażem. Nie wytrzymałam. Strużki łez popłynęły po moich policzkach. Chwyciłam rękę Zayn'a i ją pocałowałam. Nadal był dla mnie ważną osobą i to się nigdy nie zmieni, jak bardzo by mnie nie skrzywdził. Przecież to on pokazał mi jak cieszyć się z życia, jak kochać. To on był moim pierwszym poważnym partnerem i dzięki niemu wiele się nauczyłam. Zayn był jedną z tych osób, które już na zawsze zajmowały czołowe miejsce w moim sercu i jego strata bolałaby bardziej niż niejedna zdrada, czy kłamstwo.

Pisałam go gdy miałam naprawdę zły nastrój, więc wybaczcie za tą monotonność. Najgorszy chyba nie jest.... skomentujcie i wyraźcie swoją opinię :) A tak w ogóle to z kim wolicie następny: Louis czy Liam?

+ wpadajcie na moje opowiadanie klik, aska klik, twittera klik :**

                                                                                                                By Klaudia

38 komentarzy:

  1. Z Liamem .!!! Piękny imagin. <3 -juli*

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Louisem!!!!! Śliczny <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Imagin cudny po prostu...: ))
    A następny wolałabym z Liamem < 3

    OdpowiedzUsuń
  4. Z Louisem!!! Imagin prześliczny;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny imagin!!
    A następny zrób proszę z Liamem <33

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest taki głupi jak dla mnie, odniosłam wrażenie, że ta dziewczyna bawi się nim , najpierw mówi że ich nie było nigdy potem go pociesza, całuje , śmieje się z niego , potem znowu że nic z tego nie będzie i w końcu z domu wyłazi a on się ta " starał ". DLA MNIE ŻAL. Lepiej pisała Aśka ... -.- Ten imagin nie wyszedł Ci najlepiej, widziałam kilka podobnych, jak Aśka pisała to były niespotykane. To jeden z najgorszych imaginów. Sory stwierdzam fakty !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się z tym, że ona się nim bawi...

      Usuń
    2. Jak nie zrozumialyscie co znaczy to "nas nigdy nie bylo" to nie komentujcie. To chodzi, ze jak on ja zdradzal przez dlugi czas, to wlasciwie ich nie bylo, to nie byl zwiazek. I w ktorym miejscu (oprocz tam w szpitalu) go pocieszala? Calowala go na 'pozegnanie'; ostatni raz. Smieje sie z jego glupoty (w tym imaginie). Ona wie, ze ja zdtadzil, a on i tak nie chce sie przyznac. To jest po prostu smieszne. No i juz nie byli razem. No, najwidoczniej wiedzial, ze zle zrobil, ze nie ma juz dla nich szans to sobie odpuscil. "Jezeli kogos kochasz daj mu odejsc, a jezeli on kocha ciebie to wroci.".
      Najpierw trzeba to zrozumiec, a dopiero potem wyrabiac sobie o tym opinie, ale jednakze prawo do wolnosci slowa maja wszyscy.
      -
      Co do imagina to cudny! Wprost idealny. Nie przejmuj sie zlymi komentarzami, skupiaj sie na tych dobrych :) Ja jestem pod wrazeniem twojego talentu! Ja postapilabym doslownie TAK SAMO. C: / Oliff

      Usuń
  7. Zrób jakiś z Niallem plz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Imagin extra =) Następny z Lou plz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. imagin super następny z Louisem a zadedykowała byś mi?

    OdpowiedzUsuń
  10. super imagin a nastepny z Lou ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję Klaudia ! KOcham Cię !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nastepny z Liamem. Prosze;) Dominika^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest naprawdę dobry :D
    Kiedy dodasz nowy rozdział opowiadania ? :D
    Daj następny z Louisem ♥

    LEXI ( sorry, ze anonim, nie mogę się zalogować)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z Louisem następny ;)
    A ten imagin mi się strasznie podobał <3
    ,,(..) Nadal był dla mnie ważną osobą i to się nigdy nie zmieni, jak bardzo by mnie nie skrzywdził. Przecież to on pokazał mi jak cieszyć się z życia, jak kochać. To on był moim pierwszym poważnym partnerem i dzięki niemu wiele się nauczyłam. Zayn był jedną z tych osób, które już na zawsze zajmowały czołowe miejsce w moim sercu i jego strata bolałaby bardziej niż niejedna zdrada, czy kłamstwo. '' ------------- ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  15. On jest super super super. Po prostu świetny cudowny! Brak słów normalnie!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jezus Maria.. to jest... niezwykłe... NOrmalnie można się tak wczuć że szok ! jeszcze ta piosenka ;O świetnie piszesz ;OOO jestem w szoku!

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny imagin, taki wzruszający ;) Jak ja zawsze przeżywam te historie :'(

    Zapraszam do mnie :
    http://letmeloveyou1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. To niesamowite, naprawde ! Rozryczałam się ;(

    OdpowiedzUsuń
  19. Mi też się bardzo podoba :)
    xo ; )

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapraszamy serdecznie! Dopiero co zaczynamy ;> Dzisiaj pojawi się pierwszy na naszym blogu imagin rewelacyjnej pisarki , może ją znacie , wejdźcie i przekonajcie się :) Szukamy tez redaktorek/redaktorów chętni? <3 WEJDŹ
    http://polishdirectionersblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Super , super i jeszcze raz super ! Dawno nie czytałam czegoś tak dobrego !

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajny imagin Stanowczo Louis :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Całkiem niezły ;p następny z Louisem :3

    OdpowiedzUsuń
  24. aż mi łezki poleciały... piękny, pisz tak dalej :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Awwww Świetny *_* Kocham twoje imaginy, popłakałam się.
    Następny z Lou <3

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam imaginy :d
    A.S.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak się coś pisze pod wpływem emocji, zwłaszcza opowiadania , stają sie one bardziej wyraziste i docierają do serca ,bo są pisane od serca ♥

    OdpowiedzUsuń
  28. mi się podobaa bardzo : ) Następny z Liam'em please xx

    OdpowiedzUsuń
  29. świetny imagin :) następny z louiskiem plis :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Boskie ♥ Płaczę.:( A następny z Lou. :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetny ! Plisss napisz dalszą część :D <3

    OdpowiedzUsuń
  32. Z Lou <3
    Kocham ten imagin :***

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudnyy <3

    Z Liamem kolejny! Proszęę... Dawno o nim nie czytałam :(

    ~alka ^^

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za komentarz :) Czytamy każdy!