Siemeczka! Co słychać mróweczki? Co porabiacie? Ja dzisiaj muszę jeszcze zrobić szkic z plastyki -,- Facet wstawił mi gałę, bo nie przyniosłam mu rysunku, nosz, a trzy razy mu oddawałam, ale nigdy mu nie pasowało to teraz niech sobie te rysunki nie powiem gdzie wsadzi -.-
Niall
Polecam piosenkę I Would
- Ha! Mrugnąłeś! Wygrałam! - uniosłam tryumfalnie ręce.
- Nieprawda! - oburzył się chłopak.
- Prawda, nie zaprzeczaj! - zrobiłam zezłoszczoną minę.
Niall nie zastanawiał się długo tylko przybliżył się do mnie i zaczął łaskotać.
- Przestań! - krzyczałam zwijając się ze śmiechu.
- Jak przyznasz, że to ja wygrałem. - uśmiechnął się podejrzanie.
- Nigdy! - zaczęłam się szarpać.
W końcu udało mi się wyswobodzić z jego uścisku. Co za palant! W ramach przeprosin za to, że zrujnował moją grzywkę kazałam zrobić mi kakao. Podczas gdy Nialler siedział w kuchni i grzał mleko, ja usiadłam przed telewizorem i przełączałam programy szukając czegoś normalnego. Przykryłam się kocykiem i czekałam na moje kakaoko.
- Uuuu, jak pachnie. - zawołałam jak tylko poczułam zapach czekolady.
Chwilę po tym Niall zjawił się z dwoma kubkami pysznego, ciepłego napoju. Podał mi jeden i klapnął obok mnie.
-Co oglądasz?- zapytał.
- Yyyyy Nie wiem. - odparłam.
Chłopak tylko zaśmiał się krótko po czym sam zaczął pić kakao.
- A tak w ogóle to nie musisz szykować się na randkę. - zauważyłam. - Jest już po czwartej.
- Nieee... seans jest dopiero o szóstej. - powiedział.
Kiwnęłam głową i zapatrzyłam się na teleturniej, który leciał w telewizji. Przez dłuższą chwilę panowała cisza. W pewnym momencie Niall zaczął coś do mnie mówić:
- [T.I], ubrudziłaś się kakao.
- Ups. - troszkę się speszyłam, a na moich policzkach zagościły rumieńce.
- Czekaj, pomogę. - zaproponował.
Potem przejechał kciukiem nad moją wargą i wytarł resztki napoju. Uśmiechnęliśmy się do siebie delikatnie. Och, jaki on słodki. - pomyślałam. Wiele bym dała aby być wyłącznie jego i aby mnie pokochał. Oczywiście darzyliśmy się nawzajem wielkim uczuciem, byliśmy w końcu najlepszymi przyjaciółmi. Ale to nie to samo. Byłam dla niego bardziej jak siostra, a nie dziewczyna. Czasami, gdy doradzałam mu w sprawach sercowych czułam się naprawdę głupio. Zawsze byłam strasznie zazdrosna o jego "znajome". Niall na szczęście tego nie widział. Chyba spaliłabym się ze wstydu, gdyby dowiedział się, że się w nim kocham. Tak, więc starałam się być dla niego jak najlepszą przyjaciółką. A to było trudne. Jego dotyk powodował ciarki na moim ciele, jego oczy po prostu mnie hipnotyzowały. Niall był niesamowity.
- Pokaż się. - powiedziałam, gdy wychodził z łazienki. - Super, tylko metkę ci widać.
Schowałam mu ją do koszulki i jeszcze raz spojrzałam na chłopaka. Wyglądał idealnie, elegancko, a zarazem na luzie.
- Na pewno może być? - pytał co chwilę.
- Jest super. - zapewniłam go.
Po kilkunastu minutach siedzieliśmy już w moim małym samochodzie. Miałam go podwieźć. Gdy wysiedliśmy przed kinem ostatni raz sprawdziłam wygląd Horan'ka.
- I pamiętaj: bądź gentelman'em, uśmiechaj się i przede wszystkim bądź sobą. Och no, i jeżeli będzie cię pytała o One Direction, to od razu jej nie skreślaj, bo to tylko oznacza, że jest fanką, a poza tym chce cię lepiej poznać. - dałam mu kilka wskazówek.
- Zrozumiano szefie. - zasalutował.
Zaśmiałam się cicho po czym pożegnałam się i już miałam odjeżdżać z powrotem kiedy Niall chwycił mnie mocno za nadgarstek.
- Tak? - odwróciłam się. - Już przyszła?
- No właściwie to tak. - lekko się zmieszał.
- Tak, gdzie jest? - zapytałam udając zaciekawienie, na prawdę byłam wściekła.
Niall przybliżył mnie do siebie i trzymał w biodrach. Nasze twarze dzieliły milimetry, dosłownie czułam no sobie jego oddech. Patrzył na mnie tymi swoimi głębokimi oczętami.
- Tak właściwie, to patrzę na nią. - powiedział nagle nieco ciszej. - Ta randka jest dla nas.
Stałam tam jak wmurowana i gapiłam się na chłopaka. Co? Dla nas? Nie do końca wierzyłam w słowa, które słyszę, a jednak.
- [T.I] słuchaj, nie jesteś mi obojętna. Lubię cię, nawet bardzo, bardziej niż bardzo, bardzo, bardzo, bardzo. To znaczy, wiem, że ty mnie też i chodzi i to. No ja po prostu nie chcę tylko przyjaźni. Chcę żebyś została mo..- nie dokończył po obdarowałam jego usta namiętnym buziakiem.
Widziałam jak Niall się uśmiecha podczas gdy cię całowaliśmy.
- To znaczy, że się zgadzasz? - zapytał zmieszany kiedy się od siebie odkleiliśmy.
- Nooo. - odpowiedziałam ze śmiechem.
Niall przytulił mnie po czym poszliśmy do kina gdzie większość seansu spędziliśmy na tuleniu się i całowaniu. Oczywiście nie wspominam o jedzeniu.
Chciałam napisać wesołego i co wyszło? No kiszka wyszła, ale już na prawdę nie miała pomysłu na lepszy :P
+ Dziś nowy rozdział mojego opowiadania. Zapraszam serdecznie KLIK <3
By Klaudia
Świetny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <33
OdpowiedzUsuńawww, how sweet *_*
OdpowiedzUsuńah ten Horanek - romantyk ;D
Cudny! Ja z Niallem na randce ach <333 A napiszesz imagina o mnie (Alicja jestem) i Liamie jakiegoś romantycznego plisss PS:ciągle polecam twojego bloga na nk :) Jest świetny
OdpowiedzUsuńPostaram się :P i dziękuję <3
UsuńDzięki i nie ma zaco :) masz talenta dziewczyno xD
Usuńświetny uśmiechałam sie do monitora jak go czytałam ;D prosze pisz częściej wesołe imaginy plisss ;p
OdpowiedzUsuńCudny < 3
OdpowiedzUsuńSiemka fajny Imagin i nawet trochę wesoły ;D.
OdpowiedzUsuńP.S. To ja Alek z Borkum
Nosz, na koniec listopada raczyłeś się odezwać? xd
UsuńNieważne, pisza na mail'a:
klaudia.k922@interia.pl
Imagin świetny . Niall romantyczny :* Błagam więcej <3 ~Klaudia
OdpowiedzUsuńŚwietny, taki romantyczny<3
OdpowiedzUsuńP.S. Lepiej wychodzą ci te smutne, ale ten też jest super
aww *____* super ! ;]
OdpowiedzUsuńhttp://do-not-forget-about-mee.blogspot.com/
AWW.. Świetny<3( Kocham Cię ); ** Zgadzam się z Zosią że lepiej wychodzą Ci smutasy, ale ten jest zajebisty! Błagam pisz po 45 XD imaginów na dzień, bo piszesz pięknie ! Jeszcze raz: KOCHAM CIĘ!
OdpowiedzUsuńKlaudia Styles
wesolutki : D najs *.*
OdpowiedzUsuńNoo ... w końcu coś wesołego ! :D Szuper ;)
OdpowiedzUsuńSUPER !!!! zapraszam do mnie nie pisze tak jak ty ale chyba da się czyta :) http://blogo1daga.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńEj kiedy opublikujesz kolejną część swojego opowiadania ? Jest świetne :* ~Klaudia
OdpowiedzUsuńOmn om om om . <3
OdpowiedzUsuńNiall ! :*
Ściągnęłaś pomysł od Julii z imaginy-one-direction-fans.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNieładnie.
też tak myśle.. baaaardzo podobny imagin, tylko tamten jest o Harry'm.. nieładnie!
UsuńSuper!! ;*
OdpowiedzUsuńGenialny, no i taki romantyczny...<3
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁY ! <3 Pisz więcej ! Pleasee ! For Me ! .A i jeżelibym ci to nei przeszkadzało to prosiłabym o imagina dla mnie czyli Asi z Zayn'em . Taki żeby był wesoły ! Dziękuję ;* <3
OdpowiedzUsuń~Asia ;*
Żadna kiszka! świetny po prostu! po 2 min domyśliłam się że tak sie to skonczy ;p
OdpowiedzUsuńWyjątkowo udane po raz pierwszy czytałam z wielkim zaciekawieniem , nie to żeby reszta była zła ale wiesz ten jest chyba najlepszy.
OdpowiedzUsuńhaha , jest świetny . a pomysł bardzo przypomina mi program `plan p` (nie pamietam dokladnie tytulu) na MTV . ;)
OdpowiedzUsuńale naprawde , fajnie ci to wyszło.
pozdrawiam, A. ;*