Siema! Jak tam poniedziałek? Muszę się Wam przyznać, że ostatnio cierpię na brak weny, więc z góry przepraszam za to, że moje imaginy mogą być nie za ciekawe, krótko mówiąc do bani. Dzisiaj powinien być Liam, ale jakoś bardziej pasowało mi do Zayn'a :)
+ wpadajcie KILK
Zayn
KONIECZNIE włączcie sobie największy hit tej jesieni Little Things
Wstajesz rano nie za dobrze się czując. Idziesz szybko do łazienki. Kucasz przed muszlą klozetową i wymiotujesz.
- Ej, Skarbie co się dzieje? - Zayn wchodzi do łazienki.
- Nic, wyjdź. Nie chcę żebyś patrzył jak wymiotuję. - mówisz.
- Ale, ja chcę ci pomóc. - kuca obok ciebie i zaczyna głaskać cię po plecach.
Gdy kończysz podchodzisz do umywalki. Myjesz zęby i twarz. Zayn w tym czasie szuka po półkach jakiś leków.
- Gdzie ja byłam kiedy rozdawali urodę? - mruczysz pod nosem.
Zawsze gdy spoglądasz w lustro masz to samo pytanie. Nie podoba ci się to co w nim widzisz, pomimo, że wszyscy dookoła mówią, że jesteś śliczna.
Twoje mruczenie najwidoczniej słyszy Zayn, bo podchodzi, łapie cię w pasie i szepcze ci na ucho:
- Jesteś najpiękniejsza.
- Taa, i mówi to facet, który jest uważany za boga seksu. Zayn ty jesteś przystojny, masz boskie ciało, no normalnie ideał każdej dziewczyny. A ja? - patrzysz na niego z wyrzutem.
- Och, ależ mi schlebiasz. Ale wiedz, że do ciebie jeszcze mi daleko. - mówi po czym cmoka cię w czoło. - A teraz pójdę do apteki po jakieś leki. To pewnie zatrucie.
Jeszcze raz cię całuje po czym idzie się ubrać. Ty w tym czasie idziesz pod kołderkę. Gdy Zayn wraca przy okazji przynosi ci ciepłą herbatkę i kilka kanapek. Potem siedzi jeszcze z tobą i rozmawia.
- Dobra, muszę lecieć. Mamy dzisiaj sesję. - mówi zakładając kurtkę.
- A kiedy wrócisz? - pytasz.
- Za jakieś, trzy, cztery godziny. - siada obok ciebie. - I pamiętaj, jak tylko będziesz się gorzej czuła to dzwoń, a ja zaraz będę.
Pstryka cię w nos. Ty lekko muskasz jego policzek po czym chłopak wychodzi, a ty zostajesz sama. Leżysz w łóżku i czytasz jakąś książkę. Jednak w pewnej chwili czujesz okropny ból brzucha. Jest nie do wytrzymania. Postanawiasz zadzwonić do Zayn'a. Wybierasz jego numer:
- Tak? [T.I] co się stało? - pyta zmartwiony.
- Mógłbyś przyjechać? - łzy kapią ci z oczu.
- Pewnie, zaraz będę. Trzymaj się. - słyszysz.
Wyłącza się. Ty siedzisz na łóżku zwijając się z bólu. Zayn'a strasznie długo nie ma. W końcu mdlejesz. Budzisz się w jakiejś białej sali. Pewnie to szpital. Obok ciebie siedzi zatroskany Zayn. Trzyma cię za rękę. Gdy tylko zauważa, że się obudziłaś posyła ci pełen ciepła uśmiech.
- Czemu jestem w szpitalu? - pytasz słabym głosem.
- Zemdlałaś. Nie wiedziałem co się dzieje, więc zawiozłem cię do szpitala. - opowiada chłopak. - Ważne, że nic poważnego ci nie jest.
Rozmowę przerywa wam lekarz, który wchodzi do sali z jakimiś papierami. Wita się z wami po czym mówi:
- Nic poważnego pani się nie stało. Zrobiliśmy najpotrzebniejsze badania. Zwykłe zatrucie jedzeniem. Jednak i na takie rzeczy należy uważać, szczególnie w pani stanie.
- Jakim "moim stanie"? - pytasz.
- Ach, to państwo nie wiedzą. Pani [T.I] jest w ciąży. To szósty tydzień. - lekarz uśmiecha się. - To ja już pójdę. Proszę dużo odpoczywać.
Po tym jak doktor wychodzi Zayn od razu pyta się ciebie:
- Ty jesteś w ciąży?
- Ja..ja nic nie wiedziałam. - tylko tyle jesteś w stanie wydukać.
Łzy napływają ci do oczu. Sama nie wiesz czy są to łzy rozpaczy czy radości. Nie dociera do ciebie wiadomość, że za kilka miesięcy zostaniesz matką. Spoglądasz na Zayn'a. Radosny patrzy ci prosto w oczy.
- Dlaczego płaczesz? - próbuje się dowiedzieć.
- Ty też płaczesz. - mówisz.- Dlaczego ty płaczesz?
Po oczach chłopaka spływają pojedyncze łzy.
- Bo będziemy mieli dziecko. - przytula cię z całych sił.
Widać, że jest z tego powodu bardzo szczęśliwy. Po tym jak rozluźnia uścisk ty z powrotem kładziesz się na łóżko. Zaciekawiona odsłaniasz kołdrę i zaczynasz oglądać swój brzuch. Może i jest trochę większy? Jednak to chyba jakieś twoje urojenia. Niespodziewanie Zayn przykłada swoje ucho do brzucha.
- Zayn, co ty wyprawiasz? - pytasz zdziwiona.
- Sprawdzam, czy coś słychać. - mówi skupiony.
Na te słowa wybuchasz śmiechem. Co za idiota! - kochany idiota.
- No i co? - dalej się chichrasz. - Słychać coś?
- Nie. - stwierdza zrezygnowany.
Ty tylko cmokasz go w policzek. W tym samym momencie Zayn wpija się w twoje usta namiętne je całując.
- Kocham was. - mówi ci po chwili.
Kilka miesięcy potem na świat przychodzi Sophie Malik - owoc waszej miłości. To małe stworzonko zbliżyło was do siebie. Uczucie, które was łączy stało się jeszcze silniejsze i niedługo zostanie przypieczętowane małżeńską przysięgą.
No dobra poddaję się. Muszę zacząć wymyślać coś lepszego, a tymczasem skomentujcie, poprawcie oceńcie, proszę, bo w sobotę znowu było tak mało komentarzy :( Buziaczki <3
By Klaudia
Mi sie twoje imaginy podobaja :-) Ola
OdpowiedzUsuńNieważne czy masz brak weny czy nie ale i tak piszesz lepsze odemnie :) Podobał mi się
OdpowiedzUsuńTwoje Imaginy są Super! Ja to czegoś takiego wzruszającego bym nie wymyśliła.
OdpowiedzUsuńNatcia:)
boski.<3 i ty niby nie masz weny?..taa..pewnie ja nawet jakbym miała wene to napisałabym jakies bzdury które wgl nie równałyby się z twoim imaginem..;)
OdpowiedzUsuńNajpierw powinien byc slub!! Wszystko zepsulas!!! :''''''(
OdpowiedzUsuńCudowny !!! <3
OdpowiedzUsuńKiedy będzie można kupić Take Me Home?
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podobał :)
OdpowiedzUsuńO matko, słodkie <3 Na twoim miejscu chciałabym nie mieć weny *o*
OdpowiedzUsuńNormalnie łezka mi się w oku zakręciła ;o;
Take Me Home -> http://www.empik.com/take-me-home-one-direction,p1054398961,muzyka-p ;)
Zapraszam do mnie <3
http://dreamscometruetommorow.blogspot.com/
Supcioo c:
OdpowiedzUsuńJest super *.*
OdpowiedzUsuńBóg seksu xD Wiadomo ^^ Na rozmowy z brzuszkiem jeszcze przed wcześnie, ale widocznie nie mógł się doczekać ^^
Super! Rozwaliłaś mnie opisem Malika*q*
OdpowiedzUsuńBardzo uroczy imagin ;)
Nie przejmuj się ! JEST DOBRZE !
OdpowiedzUsuńWena powróci, zobaczysz :) mi się podoba :)x
pozdrawiam.
/Alex
Bardzo fajny!!! Dodaj szybko następny <3
OdpowiedzUsuńhttp://my-small-live.blogspot.com/
nawet jak nie masz weny to piszesz świetnie!!!!!
OdpowiedzUsuńPiosenka jest rewelacyjna! <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny imagin podoba mi sie:*
OdpowiedzUsuńCudowny! <3 A piosenka rewelacyjna ;)
OdpowiedzUsuńFajny i taaki słodki :)
OdpowiedzUsuńczytało się Przed Świtem, nie? xdd
OdpowiedzUsuńświetny i czekam na kolejne ;***
Super!! Czy masz wenę czy nie to i tak piszesz najlepsze imaginy pod słońcem!
OdpowiedzUsuńŚwietny! :D
OdpowiedzUsuńA piosenka cudowna <3
Cudny i do tego jeszcze Little Things ♥ *.* piszesz świetne imagin'y ♥
OdpowiedzUsuńTo twoj jedenz najlepszych <3 .Uwielbiaaaam !
OdpowiedzUsuńGenialny a co myslisz o klamstwie Anki ?
OdpowiedzUsuńFajnie, że z Zayn'em <3
OdpowiedzUsuńhttp://my-small-live.blogspot.com/
Przeczytasz i powiesz mi co o tym myślisz?
Kochammmmmm ! ;*
OdpowiedzUsuńPo pierwsze Zayn ! <333
Po drugie jest taaaaki słodki ;D ;x
Po trzecie masz ogromny talent i będę ci tak tutaj pisać do końca mojego istnienia ! ;D xD (lol2) Staaara babuleńka słuchająca 1D ;>
Genialne piszesz imaginy wiesz ? ;D
Masz jakiegoś swojego bloga ? Bo bardzoo chętnie poczytam ;)
Czekammm na więcej Zayn'a !
Pozdrawiam,
one-love-one-band-one-direction.blogspot.com
Chyba se jaja robisz kochana :* Super jest :D
OdpowiedzUsuńBOSKIE!!! Nic dodać nic ująć.! Kocham Twoje imaginy.!
OdpowiedzUsuńBoski,po prostu boski ;)
OdpowiedzUsuńbrak weny ?!
OdpowiedzUsuńhaahaa dobry żart.
świetny imagin Klaudia ;) ;*
Mi się twoje imaginy bardzo podobają. Szkoda, ze tylko w poniedziałki, środy itp. je dodajesz, ale kumam obowiązki ;)
OdpowiedzUsuńDodasz następny imagin z Harrym????
PLISSS!!!
Boskie, normalnie i love it <3 you must write more ;**
OdpowiedzUsuńSuper, bosko i....
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to z kim następny??
Na czym polega religia Zayna??(tak tylko pytam...)
Ale świetny , taki słodki ;** Ojeja świetnie naprawdę go napisałaś , uwielbiam twoje imaginy ;>> Ja bym chciała kolejny z Harrym ;DD
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :
http://letmeloveyou1.blogspot.com/
KOOOOOOOOOCHAM Twoje imaginy ! ♥ :D
OdpowiedzUsuńBrak weny ?? To żart ?! :D
Piszesz świetne imaginy.. a poza tym uwielbiam imaginy z Zaynem.. <3
Do osoby,która pytała się o religię Zayn'a :)
OdpowiedzUsuńZayn jest mułzumaninem ( jakoś tak), czyli wyznaje islam. Religia ta jest monoteistyczna, podobnie jak chrześcijaństwo. Ich bóg to Allah. Z tego co wiem, mułzumanie nie moga pić czystego alkoholu oraz jeść wieprzowiny, ich świątynia to meczet, mają nakaz modlenia się pięć razy dziennie.
Mam nadzieję, że pomogłam :D
+ jedna osoba pytała kiedy można kupić TMH.
A więc, w internecie możesz zamówić płytę już teraz, przyjdzie ona do cb w dniu premiery, a w polskich sklepach np. empiku myślę (bynajmniej mam taka nadzieję xd), że TMH będzie można kupić już pod koniec listopada :)
Pozdrawiam Klaudia
Jeeeju , kocham te Wasze imagimy ! <3
OdpowiedzUsuńA mam małą prośbę: Znalazł by ktoś czas aby wymyślić coś o Niall'u ?
Uwielbiam go normalnie <3 i chętnie bym coś znowu poczytała o Nim :):)
To było super !!!
OdpowiedzUsuńaż się popłakałam, cudowny imagin :D
OdpowiedzUsuńŚwietny ! :*
OdpowiedzUsuńA napiszesz coś o Niall'u ? :D
Booże przepiękny imagin *.*
OdpowiedzUsuńporuszyłaś bardzo realny problem w naszych czasach ale fajnie to wyszło :)
OdpowiedzUsuńnapisz jeszcze o tacie Harym :*
OdpowiedzUsuń