poniedziałek, 19 listopada 2012

Imagin

Siema :P Co porabiacie? Coś ciekawego? Bo u mnie mnóstwo zakuwania, w ogóle w tym tygodniu z pięc sprawdzianów mamy :/ Buuuuuu najchętniej nie chodziłabym do tej głupiej budy. No ale co ja na to poradzę...

Zayn

WŁĄCZCIE sobie OBOWIĄZKOWO i KONIECZNIE tą piosenkę I Won't Give Up
(tekst nie pasuje ale melodia jak najbardziej :P)

 Rok temu dowiedziałaś się, że masz poważną wadę serca. Wtedy wszystko zaczęło się walić. Raz po raz twoje życie traciło jakikolwiek sens. Nie chciałaś umierać, nie teraz, nie tak wcześnie. Jedynym światełkiem okazał się twój chłopak - Zayn. Pomagał ci, wspierał i zawsze, bez względu na wszystko był przy tobie. Jak bardzo źle by nie było on zawsze powtarzał ci, że dasz radę i razem przetrwacie wszystko. Kochaliście się szczerze. Tylko ta miłość dawała ci nadzieję na to, że może kiedyś wrócisz do zdrowia. Jednak los nie był łaskawy. Z każdym dniem było coraz gorzej. Marniałaś w oczach, w końcu okazało się, że jedynym wyjściem jest przeszczep serca. Niestety na dawcę trzeba czekać co najmniej pół roku, a tyle na pewno byś nie dożyła. Tak, więc pozostało ci tylko czekanie na spotkanie twarzą w twarz z nią - śmiercią. Próbowałaś się jakoś do tego przygotować, pogodzić się z losem jaki cię spotkał, ale to było niemożliwe. Ty chciałaś żyć, kochać, nie chciałaś umierać.
 Leżałaś w szpitalu, Zayn każdego dnia cię odwiedzał, opowiadał o tym co się u niego dzieje. Tak było i tego dnia.
- Cześć kochanie. - pocałował się z tobą na powitanie. - Jak się czujesz?
- Nieźle. - odpowiedziałaś nieco mijając się z prawdą.
- Przyniosłem ci trochę owoców, słodycze i coś jeszcze. - zaczął rozpakowywać zakupy.
- Nie trzeba. Jedzenie tutaj naprawdę nie jest takie złe. - zaśmiałaś się lekko.
- Serio, te breje bez smaku? - skrzywił się w niesmaku.
Ty tylko ponownie zachichotałaś po czym zmieniliście temat. Zaczęliście grać w chińczyka. Zayn kilka razy cię orżnął, więć się wkurzyłaś. Potem oglądaliście filmy na komputerze. Nie ma to jak "Titanic" 5098202480 raz w życiu. Jednak było warto. Nawet Zayn się wzruszył.
- Dlaczego płaczesz? To tylko film. - spojrzałaś na pojedynczą łzę spływającą mu po policzku.
- Nie o to chodzi. - powiedział lekko się rumieniąc.
- To o co? - zapytałaś.
- Nieważne. - mruknął krótko.
Popatrzyłaś na niego ponownie. Był taki przystojny, oliwkowa karnacja, kruczo czarne włosy, te oczy, które potrafiły wyrażać więcej nić tysiąc słów, dotyk, które powodował dreszcze na twoim ciele i usta, które całowały najpiękniej, najczulej.  Bez ogródek wgramoliłaś się na jego kolana i oplotłaś swoje ręce wokół jego szyi. Chłopak przytulił się mocno do siebie i zaczął głaskać po plecach. Poczułaś się taka bezpieczna. Mogłaś trwać w tym uścisku całe wieki. Opierałaś głowę o jego barki i patrzyłaś na twarz Zayn'a. On uśmiechał się do ciebie ciepło od czasu do czasu cmokając w policzek. W końcu przyszedł wieczór i Zayn musiał wracać do domu.
- Idziesz już? - zapytałaś ze wzrokiem smutnego psiaka.
- Wiesz, że muszę. - odpowiedział.
Zaczął zakładać na siebie swoją brązową, skórzaną kurtkę. Potem podszedł do ciebie i spojrzał ci głęboko w oczy. Nie wiesz czemu były całe zaszklone. Przejechał delikatnie kciukiem po twoim policzku. Cały drżał - czułaś to. Uśmiechnął się delikatnie po czym zaczął cię całować. Robił to niezwykle namiętnie, z każdą chwilą pogłębiając pocałunek. Gorrrąco!
- [T.I] - wyszeptał po chwili.
Westchnął i pożegnał się z tobą. Byłaś bardzo zdziwiona jego zachowaniem. Nigdy cię tak nie całował, nie w taki zwykły dzień. Hmm i jeszcze te łzy. Może się po prostu tym filmem rozczulił.
- Pa Zayn, przyjdziesz jutro? - zapytałaś na koniec.
- Pa. - kompletnie zignorował pytanie.
Pomachał ci po czym zniknął za drzwiami. Dni mijały, ale Zayn nie przychodził. Dziwiłaś się. Może coś się stało. Pomimo zapewnień twojej mamy, że Zayn ma sesje zdjęciowe zaczęłaś się martwić o chłopaka. W dodatku twój stan coraz bardziej się pogarszał. Jedynym pocieszeniem było to, że znalazł się dawca. Byłaś przygotowana do zabiegu, więc operacja odbyła się po tygodniu. Ale Zayn' a nadal nie było. Dlaczego nie przyszedł wspierać cię przed przeszczepem? Nachodziły cię myśli, że wszystko olał, że go to przerasta. Smucił cię ten fakt.
Po kilku dniach obudziłaś się. Mama powiedziała ci, że przeszczep się udał. Będziesz zdrowa. Bardzo się ucieszyłaś. Zaczęło odwiedzać się mnóstwo gości. Ale nie on. Pewnego dnia przyszli nawet Niall, Liam, Lou i Harry. Jednak nie mieli wesołych min. Niall był bardzo dziwny. Płakał i krzyczał:
- To przez ciebie, przez ciebie to wszystko!!!
- Co przeze mnie? - zapytałaś zmartwiona.
Nie odpowiedział, bo Louis i Harry wyprowadzili go z sali. Został tylko Liam. Patrzyłaś na niego pytającym wzrokiem powoli wszystko sobie uświadamiając.
- Wybacz mu, bardzo to przeżywa. - powiedział po chwili namyślenia chłopak.
- Co się stało? - pytałaś.
- Nie wiem jak ci to powiedzieć. Może najlepiej będzie jak przeczytasz to. Zayn prosił aby ci przekazać. - podał ci do ręki białą kopertę z listem.
- A gdzie Zayn? Gdzie on jest, Liam? - nalegałaś.
Chłopak nie odezwał się. Ze łzami w oczach wyszedł na zewnątrz. Ty szybkim ruchem otworzyłaś kopertę. Był w niej list.

                                                            Kochana [T.I]
   Trudno mi o tym pisać. Nie wiem jak ci to przekazać. Kocham cię jak nikogo innego. Nie mogłem każdego dnia patrzeć jak cierpisz, umierasz powoli. Nie mogłem na to pozwolić. Potrzebowałaś serca. Przecież ja mam jedno. Pomyślałem sobie, że  mogę ci je oddać. To brzmi dosyć absurdalnie, ale myśl, że dzięki temu będziesz mogła żyć sprawiła, że poczułem się potrzebny. Bardzo chcę abyć była szczęśliwa, zdrowa i mogła korzystać z życia. Mam nadzieję, że moje serce dobrze się sprawuje. Szkoda trochę, że już nie zobaczę jak zdrowiejesz, zaczynasz studia i robisz to co kochasz. Ale nie szkodzi. Cieszę się, że mogłem ci pomóc i że moja śmierć może dać ci życie. 

 Wiedz, że kocham cię nad życie, to się nigdy nie zmieni. Nie miej mi za złe, że się zabiłem. Z czasem na pewno zrozumiesz. Życzę ci wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że dołączysz do mnie jak najpóźniej.

                                                                                                       Na zawsze twój

                                                                                                           Zayn Malik
                                                                                                                                                                                                                                                                    
P.S: Moje serce i tak od zawsze biło tylko dla ciebie, więc teraz będzie we właściwej osobie :D


Nie to nie może być prawda. Czemu on to zrobił? Po co? Czy aż tak cię kocha? - Te pytania krążyły po twojej głowie. Myślałaś, że świat wariuje. Tego co czułaś nie są w stanie opisać żadne słowa. Twoje ręce drżały, łzy płynęły po twoich bladych policzkach, w sercu czułaś ból. Przyłożyłaś tam rękę wsłuchując się w rytmiczne bicie. Czyli to jest prawdziwa miłość?

Trochę mało prawdopodobne, ale to w końcu imagin :p Mam nadzieję, że go skomentujecie i nie będziecie złe, że jest smutny <3


                                                                                                      By Klaudia
                                        

52 komentarze:

  1. Kocham twoją wyobraźnie Klaudia, czekam na następnego imagina :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dodam jeszcze, że płakałam jak nigdy...Bardzo wzruszające :)
      Ale lubię dla odmiany coś smutnego ^_^

      Usuń
    2. ta piosenka strasznie do tego pasuje :)

      Usuń
    3. KLAUDIA Masz mi kupić chusteczki ;(((( !!!

      Usuń
    4. Podobna historja tylko ze w wielkim skrovie juz dawno byla na kwejku.

      Usuń
    5. Zapraszam na mój blog. Piszę opowiadanie o 1D. Dopiero zaczynam więc proszę o wsparcie :) http://iwannabeforeveryoung-by-cher.blogspot.com/

      Usuń
  2. Słuchajcie a co z wczorajszą galą AMA, chłopcy mieli jakąś nagrodę ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Piszesz najlepiej na świecie!!! Popłakałam się :( Zajebi**y !!!!!! Najlepszy!!!! Nie do opisania !!! Błagam (wiem, że ciężko), ale pisz częściej !!!! Pozdrawiam :**

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty ja się popłakałam !
    A co z wczorajsza galą AMA ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba 1D dostało nagrodę, bo był filmik, na którym trzymali nagrodę (:
      + chyba zacznę słuchać piosenek gdy będę czytać książki,haha :D

      Usuń
  6. Boski ! Kocham go i mam do ciebie prośbe. Czy natępny imagin mogła byś zrobić Lou? :):(

    OdpowiedzUsuń
  7. Najlepszy imagin jaki czytałam:) Jesteś niesamowita <3

    OdpowiedzUsuń
  8. piękny !! aż się popłakałam ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest świetny, popłakałam się napisz imagin z Zaynem, ale tym razem wesoły!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny.. aż się popłakałam ;-(

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten imagin jest śliczny aż się popłakałam :) Ja chcę więcej z Zaynem :p

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz w życiu czytając miałam mokre oczy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny aż się popłakałam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ostrooooooooooooo fajny. taki inny, ale strasznie, mi się podobał, czekam na więcej tak dobrych imaginów :D

    OdpowiedzUsuń
  15. imagin świetny . mogłabyś też napisać o wszystkich ?

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny..po prostu meega. Masz talent do pisania. Potrafisz wymyślać takie wzruszające opowiadania,a potem ubierać je tak dobrze w słowa. Twoje opowiadania są takie wiarygodne, tak jakby naprawdę się to działo.

    OdpowiedzUsuń
  17. Popłakałam się i chyba nie ma takiej osoby, która po przeczytaniu tego imaginu nie miałaby chociaż jednej łzy na policzku.
    Jest to ciąg dalszy komentarza powyżej

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny ;)
    Aaaa i kupujesz mi chusteczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny:D popłakałam się Jak czytalam ten list :* no mi też kup chusteczki :d

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak zwykle Nnie zawiodłaś swoich wiernych czytelników;)
    Romantyczny wyciskacz łez...
    Chcą nie chcąc łezka sie w oku kręci..

    OdpowiedzUsuń
  21. Jezu aż się popłakałam normlanie. masz talent ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. oo matko , ryczę *_* świetny IMAGIN :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jaki śliczny ! Aż się popłakałam .

    OdpowiedzUsuń
  24. Czekaj chwilę, muszę się ogarnąć....
    Dobra już...
    O Boże... jakie to piękne... I jeszcze z Zayn'em
    Po prostu cudowny. Klaudia uwielbiam Cię ♥

    OdpowiedzUsuń
  25. płacze jak jakaś jebnięta... Jest wspaniały, czekam na kolejny taki :* i zapraszam do mnie http://swag-love-and-you.blogspot.com/ - Lexi

    OdpowiedzUsuń
  26. Skończyłam czytac,tak patrze na ten imagin i poprosTu łzy w oczach
    GENIALNY +_+

    OdpowiedzUsuń
  27. Wiedzialam ze imagin bedzie o tym tylko bo kiedys czytalam o tym na bestach ;d ale i tak bardzo udane bo dodawalas jeszcze swoje zdania ! I tak sie poplakalam. Cudowne , cudowna :*

    OdpowiedzUsuń
  28. JESTEM NA CIEBIE OKROPNIE WŚCIEKŁA! IMAGIN JEST OKROPNY, NIE PODOBA MI SIĘ!

    żartuje, haahahah :D jest cudny <3 nawet nie wiem jak sformułować zdania. popłakałam się przy tym, jak oglądali Titanica i Zayn płakał. awww *_*
    czytałam o tym kiedyś gdzieś w internecie, ale Twoja wersja jest o wieeeeeele lepsza. ^.^
    cudnie dopasowałaś piosenkę ;)
    PISZ OPOWIADANIE O ZAYNIE, PLEEEEASE *_*

    ~ Vicky220 ♥

    OdpowiedzUsuń
  29. Wnioskując z powyższych komentarzy prawie każdy się popłakał.... i ja też miałam mokre oczy ;>. Z kim następny imagin? czekam nieubłaganie.. :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Powiem tak jest zajebisty...ale juz gdzies czytałam coś podobnego..wiem!! tu..http://www.facebook.com/messages/#!/photo.php?fbid=300417666736178&set=a.246628585448420.49043.246197312158214&type=1&theater

    OdpowiedzUsuń
  31. O Kochana , no teraz to mnie zabiłaś :) To jest tak śliczne , że aż łeska się kręci , juz ci pisałam w komentarzach tyle razy , ale jeszcze jeden nie zaszkodzi , piszesz tak wspaniale i trafiasz do czytelnika , to jest naprawde genialne , tą historie z sercem znają już chyba wszyscy :) , ja sie domyśliłam o co chodzi kiedy nie odpowiedział na pytanie , obiecaj , że nigdy nieprzestaniesz pisać , powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  32. dlaczego ja płacze, kurde nie moge się ogarnąć to takie smutne. Nawet sobie nie moge wyobrazic tego co bym czuła na miejscu tej bohaterki.

    OdpowiedzUsuń
  33. napisz imagin z Liamem bo jest ich bardzo mało.

    OdpowiedzUsuń
  34. nie płacze zwykle ale zrobiłam wyjątek i pobeczałam sie jak świnia .mogła byś zrobić o harrym ale wesoły???

    OdpowiedzUsuń
  35. Genialny.. i tyle.. jest niesamowity. Płakałam czytając to. jest bardzo wzruszający.. <3
    Dziękuję.. Dziękuję za to, że piszesz takie niesamowite opowiadania. Zakochałam się w każdej Twojej historii. Uwielbiam te smutne imaginy.. Nie wiem czemu ale wolę bardziej te niż wesołe. A Ty w taki niesamowity sposób opisujesz to wszystko.. i jeszcze ta muzyka.. <3
    Masz może bloga z imaginami lub opowiadaniem ? Chętnie bym poczytała więcej.. :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Imagin genialny. I tak świetnie pasuje do mojej osoby... Ja mam wade serca. Troche mnie to dobiło, ale ja nigdy nie trace nadziei. Klaudia jesteś fenomenalna.

    OdpowiedzUsuń
  37. Piszesz najlepsze imagine na świecie.! Jak ty to robisz.?
    W wolnej chwili zapraszam na http://www.ewaimagda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam to .!;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Normalnie się popłakałam <3 ~Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  40. Normalnie kocham Cię za ten imagin <3 Błagam pisz ich więcej :) ~Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  41. noo nie , obiecałam sobie że już nigdy nie będę płakać z takiego powodu ... ale ten imagin mnie jeszcze bardziej rozwalił od środka ... ;c . świetny jest . ;*

    OdpowiedzUsuń
  42. ryczeć sie chce!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za komentarz :) Czytamy każdy!