Sylwester wypadał w poniedziałek, mieliście już plany odnośnie jego spędzenia. Nadchodził ostatni weekend w roku. W sobotę zamierzałaś zabrać swojego chłopaka na imprezę w najlepszej pizzerii. Zabawy odbywały się tam non stop.
Weszliście do środka trzymając się za ręce. Już w oddali było słychać hałas dobiegający z pubu.
- O cześć [TI] - rzucił chłopak mijając was w wejściu.O nie - pomyślałaś ściskając dłoń Zayna coraz mocniej. Chłopka czując to spojrzał na Ciebie. Byłaś zdenerwowana.
- Cześć - rzuciłaś tylko unikając kontaktu wzrokowego.
- Nowy chłopak ? - zmierzył Mailka, bardziej stwierdzając.Nie odpowiedziałaś, bo Twój ukochany słysząc te chamstwo podążył dalej na sale ciągnąć Cię ze sobą.
- Kto to był ? - spytał nagle mieszając się miedz innymi ludźmi, by dostać się do jakiegoś, wolnego stolika.
- Nikt.. - odpowiedziałaś smutno, spuszczając wzrok. Przysunął się do Ciebie, podnosząc twój podbródek, byś mogła spojrzeć w jego oczy. Teraz były tak ciepłe, kochane, pełne troski.Kochałaś to jego ciemne ślepka. - Kochałam go kiedyś...- zaczęłaś szeptem. - Był moją pierwszą miłością, ale mnie zranił.. - nie mogąc wytrzymać tej bezsilności , na to co miało miejsce w przeszłości wyrażając to przez mulata wzrok wtuliłaś się w niego. - Nie chcę o nim mówić, jest dla mnie nikim. - Przytulił Cię jeszcze mocniej. Poczuł niespokojne bicie twojego serca, chcą Cię pocieszyć delikatnie, z uczuciem pocałował Cię.
Gdy się uspokoiłaś poszliście tańczyć. Trzeba przyznać DJ Malik wymiata na parkiecie. Czułaś się przy nim bezpieczna. Byłaś taka szczęśliwa, że Bóg zesłał go właśnie Tobie. Raz po raz poczułaś tylko na sobie spojrzenie tamtego typka.
Zayn na chwilę Cię zostawił. Miał ważny telefon od chłopaków. Musiał wyjść przed pizzerię, by na spokojnie z nimi pogadać. Sama go do tego namówiłaś , to było coś ważnego. Czekając na niego postanowiłaś zostać przy ścianie, żeby nie musiał Cię szukać. W gruncie to było także jedyne wolne miejsce.
- Już Cię zostawił ? Ooo.. jakie to smutne - zabrnął chłopak,na którego miałaś "zaszczyt" natknąć się przy wejściu.
- Proszę Cię odejdź - grzecznie poprosiłaś, kiedy zaczął się do Ciebie niebezpiecznie zbliżać. - Jesteś pijany, odejdź.
- No to co ,że jestem ? - zakołysał się lekko, coraz to bardziej przystawiając się do Ciebie. Byłaś tak zdenerwowana,że serce o mało co wybrnęło by Ci z piersi. - Wiem,że ty to lubisz - ściskając Cię za nadgarstki przycisnął do ściany i pocałował w szyję. Byłaś zniesmaczona, wyrywałaś się , bezskutecznie.
- Odejdź ! - krzyknęłaś. Nikt tego nie usłyszał. Muzyka zagłuszała wszystko.
- Już Ci się nie podobam? - spytał na chwilę odsuwając się od Twojego ciała.
- Nie.
- Ale jeszcze do niedawna tak było, czyż nie ? - znów się zbliżył.
- Brzydzę się Tobą wiesz ? - syknęłaś wyrywając się.
- Oj.. dlaczego ? - był bezczelny. Te jego głupie pytania, ten odór alkoholu, nachalność. Bałaś się, Zayn długo nie wracał, a jak pomyśli,że go zdradzasz ?Spłynęły Ci pierwsze łzy.- Nie płacz kochanie, nie płacz- otarł je z twoich policzków.
- Nie dotykaj mnie ! Nie jestem dziwką, byś mógł ją pieprzyć - wrzasnęłaś mu w twarz. Teraz się zdenerwował. Zaczął Cię macać, całować, przycisnął Cię tak, że nie mogłaś nawet się poruszyć. Był silniejszy. Płakałaś , wołając,żeby przestał. Staliście w kącie. Było ciemno, nikt nie zauważył.
Po chwili poczułaś, że przestaje. Malik wrócił z dworu. Widząc jak ten typ Cie krzywdzi od razu odsunął go od Ciebie dając mu nieźle w papę. Pijany chłopak chciał się bić , jednak po kilku oberwaniach od piosenkarza , z rościętą wargą i krwią z nosa zrezygnował.
- Zayn - krzyknęłaś , gdy chłopak odwrócił się w twoim kierunku. Od razu Cię przytulił. Trzęsłaś się. Byłaś zdenerwowana , wystraszona.
- [TI] spokojnie, jestem przy Tobie. - płakałaś.
- On.. ..on.. - nie potrafiłaś się uspokoić. Wyszliście z imprezy. Zayn cały czas tulił ciebie, próbując choć w małym stopniu uspokoić. Udało mu się dopiero , gdy wróciliście do domu, kiedy zasnęłaś w jego ramionach.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ZAYN ! <3
No prezentowy imagin :)Przepraszam,że wcześniej nie dodałam, niby zaczęły się dla mnie ferie, a takie zamieszanie ;x
E tam.. :)
Jeejku :> Nie wiem jak mam Wam dziękować za komentarze, za te miłe słowa, jesteście KOCHANI , wiecie ? ♥
Następny jak mi się uda to dodam jeszcze później :)
Jakieś propozycje, z kim ma być ? :3
I nie zapominamy, wbijamy :
ASK ;3
Opowiadanie ; ) - dzisiaj nowy rozdział :)
Twitter ^^
A i jeszcze bardzo, ale to bardzo chciałabym PODZIĘKOWAĆ całej załodze ;) Za przyjęcie, wiem , mogłam wcześniej, ale byłam tak szczęśliwa, że dopiero teraz to do mnie dociera. Wybaczcie ;c i jeszcze RAZ DZIĘKUJĘ ! ♥
Pa Miśki :)
~ By Dżaś xo ♥
Piszesz wspaniałe imaginy czy kolejny mógłby być z Niallem? :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńpopieram
UsuńWow !!!! To jest naprawdę świetny imagin :D Masz talent dziewczyno !!! Brawo :D - Zomi
OdpowiedzUsuńproszę napisz następnego o Liamie :)
OdpowiedzUsuńfajny bym miała prezent urodzinowy :)
+ zajebisty imagin!! ;d /zuza
Fajny prezentowy imagin :)
OdpowiedzUsuńTy masz fajnie ! Ja mam ferie dopiero 11 lutego :p
Nie spodziewałam się tak szybko imagina, ale fajnie, że dodałaś go w tak krótkim czasie.... :D
Cieszę się, że Anka wybrała właśnie ciebie, bo w pełni na to zasługujesz, ponieważ... jesteś świetna ! :)
Twój imagin również jest świetny, a nawet genialny :) Przeczytałam tylko twoje dwa imaginy, a już cię uwielbiam ! :) Dlaczego ? Nie dość, że masz bogate słownictwo to jeszcze ( jak dla mnie ) nie powtarzalne pomysły :*
Zgadzam się z osobami powyżej, piszesz naprawdę genialnie i w pełni zasłużyłaś na to żeby się tu znaleźć :D
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o kolejny imagin too... zrobisz z Lou ? :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMalik, święta w Polsce, ja.... OMG !
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na nowego bloga;
Fabuła.
Harry, sprawiający problemy nastolatek, trafia na studia artystyczne. Do klasy dołącza Louis - jego anioł, który ma za zadanie go nawrócić. Co się stanie jeśli ludzka słabość przezwycięży Louisa? Czy Harry zniszczy jego anielską czystość? Czy Harry da Lou'iemu przesmak młodości? Miłości? Czy każdy dotyk Harrego będzie sprawiał, że Lou uzależni się od niego? Czy ich niewidzialna, silna nić zbliży ich do siebie jeszcze bardziej?
angelisirresistible.blogspot.com
super imagin.. ;P następny z lou pliss *__*
OdpowiedzUsuńświetny! Prosimy następny z Lou! <3
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu świetne !
OdpowiedzUsuńSuper imagin :* DJ Malik, DJ Malik:P
OdpowiedzUsuńZgadzam się z kilkoma poprzednimi czyyelniczkami...Piszesz genialnie i też chciałabym poczytać o Lou...<3
OdpowiedzUsuńMam jeszce pytanie...Mianowicie skąd jesteś, bo ja też mam już ferieee...! :P
xxxMaggiexxx
Wielkopolska ;
UsuńI dziękuję za miłe słowa <3
xo ; )
Świetny ! *_*
OdpowiedzUsuńNastępny z Lou. <3
genialne , czekam na następny ma być z Lou lub Niall'em
OdpowiedzUsuńświetny imagin! jeśli możesz do dodaj następny z Niall'em ;)
OdpowiedzUsuńświetny rozdział!! <3
OdpowiedzUsuńaa...i wszystkiego najlepszego dla mojego kochasia Zayn'a <3 Kocham cię!
fajnie piszesz! Podo mi się!!
OdpowiedzUsuńSuper ! ♥
OdpowiedzUsuńhttp://totaleclipseoftheheart69.blogspot.com/
http://do-not-forget-about-mee.blogspot.com/
Bardzo fajny;)
OdpowiedzUsuńPisz o H.
Twój (na razie) najlepszy imagin!! Jestem pod wrażeniem. Może teraz o Hazzie?
OdpowiedzUsuńCudowny! <3 To dopiero Twój trzeci imagin, a ja już Cię kocham
OdpowiedzUsuńP.S. Następny mógłby być z Hazzą?
Zajebisty!!!
OdpowiedzUsuńsuper poprosze nastepny z niallem :)
OdpowiedzUsuńOMG powiem ci szczerze przestań kopiować to mój imagin napisałam go 31 grudnia masz go usunąć... tak dla jasności jeżeli nie usuniesz tego imagina to doprowadzę do tego żeby nikt na tego bloga nie wchodził.... masz czas do jutra o godzinie 10 ma go nie być..... Jeżeli będzie to wam tego nie podaruję.... anka sam w regulaminie napisała żeby nie kopiować a ty co robisz?? pytam się kopiujesz miło by ci było jak ja bym ci go skopiowała? miło by było??
OdpowiedzUsuńnike sb
OdpowiedzUsuńsupreme
lebron shoes
golden goose
kobe basketball shoes
golden goose
balenciaga speed trainer
jordan 13
jordan 1 low
yeezy shoes