No witajcie :) Jak tam leci? Ja mam po dziurki w nosie wczorajszego festynu. Najpierw ubrudziłam się gofrem, później z pomocą koleżanki wyleciały na mnie frytki z ketchupem, a na sam koniec jakiś upity facet oblał mnie piwem. Tragedia. Za to sobotnie zakupy mogę zaliczyć do udanych. Co do imagina wiem, że dziś poniedziałek, ale przez ten jutrzejszy wieczorek muszę go dodać właśnie dzisiaj. Próbowałam napisać wesoły, ale jakoś nie wyszło.
Polecam piosenkę: Wish You Were Here
Liam
25.06.2012r.
Drogi Pamiętniku!
To właśnie dziś mija rok od śmierci Liam'a. Nawet nie sądziłam, że będę w stanie przeżyć aż tyle czasu bez niego. Odkąd go poznałam stał się sensem mojego życia. Jednyą osbą, dla której chciałam iść przez ten świat. Co teraz czuję? Nie wiem. Chociaż mija już rok ja nadal nie mogę tego pojąć. Wydarzenia tamtego dnia pamiętam
doskonale. Dokładnie jakby to sie zdarzyło dziś. Byłam na zakupach. Szukałam jakiejś fajnej sukienki na wakacje, które mieliśmy spędzić wspólnie w Paryżu kiedy nagle dostałam telefon od Harry'ego:
- Przyjedż szybko do szpitala. Liam miał wypadek samochodowy.
Gdy to usłyszałam rzuciłam wszystko. Biegłam ile sił. Jak dotarłam okazało się, że było już za późno. Liam umarł, a ja nawet nie zdążyłam się z nim pożegnać. To był cios prosto w serce, ale nie chciałam się zabijać. Nigdy nie przeszło mi to przez myśl. Żyję i będę żyć właśnie dla niego - mojego Liam'a. Jednak było mi ciężko, co ja mówię? Było mi bardzo ciężko. Bliscy wspierali mnie, mówili, że kiedyś się z tym pogodzę, że zapomnę, ale ja nigdy nie zapomnę! Codziennie wspominam nasze wspólne przygody np. jak trzy godziny szukaliśmy się po hotelu i znależliśmy się dopiero z pomocą fanek, które w nim mieszkały albo jak byliśmy na Hawajach i Liam wywalił na mnie pięć kulek lódów, a ja chodziłam cała brudna. Takich chwil nie da się zapomnieć, ale oczywiście nie zawsze było kolorowo. Zawód Liam'a wymagał wiele poświęcenia. Jednak pomimo ciągłych wyjazdów zawsze znajdowaliśmy dla siebie czas. Często się kłóciliśmy. Kiedyś nie odzywalismy się do siebie ponad tydzień za to potem przytulaliśmy się godzinami. Gdy miałam zapalenie płuc otarłam się o śmierć. Jednak Liam zawsze był przy mnie. Opiekował się mną, pomagał, sprawiał, że uśmiech był częstym gościem na mojej twarzy. Odkąd go nie ma czuję jakąś dziwną pustkę w sercu. Nic nie może jej zapełnić. Nie raz miałam pretensje, dlaczego On zabrał właśnie jego, czemu akurat teraz, czy to miało jakiś głębszy sens? Potem długo się modliłam żeby kiedyś być Tam razem z Liam'em, już na zawsze. To mi pomagało i pomaga.
Zycie bez Liam'a u boku jest trudne, ale wiem, że z czasem będzie coraz lepiej. Skończę szkołe, następnie studia, znajdję pracę, może założe rodzinę i będę mieć dzieci, a Liam bedzie czuwał nade mną w każdej godzinie mojego życia.
[T.I]
Osobiście uważam, że jest niezły, jeden z lepszych, a Wy jak sądzicie?
P.S- chciałabym Was też seredecznie zaprosić na mojego bloga z imaginami: LINK
By Klaudia
lol ona tylko opisuje co się stało i oczywiście banał - zginął w wypadku samochodpwym -.- czytałam coś i w sumie o niczym .
OdpowiedzUsuńi juz pierwszy komentarz musza byc hejtyy ... no bo jak by inaczeej . ;/
Usuńja pierdolee ludzie ogaarnijciee się w końcu . ;x
EJ, mi się podobało :D jest świetny aż się łezka w oku zakręciła :D czekam na więcej ;**
OdpowiedzUsuńtakie pitu pitu do kitu, banalne i nudne.
OdpowiedzUsuńniestety nie każdy ma talent do pisania :>
Hej directioners! Wspomóżcie mnie w robieniu filmiku dla dziadka Louisa - Keitha z namową, aby przyjechał do Polski! Potrzebne będą mi wasze zdjęcia. Jakie? Więcej szczegółów na http://polskie-directionerki.blogspot.com/2012/06/i-akcja.html
OdpowiedzUsuńPolecam mój blog opowiadania-by-milena.blogspot.com
a mi sie podoba... chciaz zawsze musi byc jakis wypadek, to, to nawet mi sie podobalo... najlepszy imagin z wypadkiem. ;;p
OdpowiedzUsuńZgadzam sie banal. Mozna bylo przewidziec ciag wydarzen. ;)
OdpowiedzUsuńfajny fajny ;d
OdpowiedzUsuńA mi się podobało. ;p Myślę, że dobrze zrobiłaś z dodawaniem imaginów raz na kilka dni. Teraz są lepsze i bardziej dopracowane. ;)
OdpowiedzUsuńMi się podoba. Jest jednym z fajniejszych jakie napisałaś. :)
OdpowiedzUsuńJeśli to jest jeden z nqjlepszych jakie napisała, nie zamierzam czyatć tych gorszycg, bo strace tylko czas -.-
OdpowiedzUsuńSorry Klaudia, ten jakoś nie wyszedł, ale nie poddawaj się!
OdpowiedzUsuńA mi się podoba :D nie przejmuj się Klaudia. Ważne że ci samej się podoba :D Ten pomysł z pamiętnikiem właśnie jest fajny . Bardzo mi się podoba ! :)
OdpowiedzUsuńWeszłam na twojego bloga i imaginy naprawdę cudowne ale nie mogę dodać komentarza bo nie mam kont a na admina nie masz więc szkoda :)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba . ;D Jest świetny . ! Nawet coś więcej niż świetny . ; )
OdpowiedzUsuńlekko mi łza poleciała po policzku .. < 3 / malinka .
OdpowiedzUsuńszczerze, że to taki sobie :(
OdpowiedzUsuńnaprawdę liczę na więcej.
wiem, że stać cię na więcej :)
pozdrawiam :*