Imaginy. part.11

Taki tam imagin pisany na szybko. Nie wiem czy wyszedł -.-  . Jest nieco inny ,jak by co.

+ piosenka

_______________________________________________________________________



Chodzę po pokoju spoglądając na nasze fotografie i pamiątki . Każda minuta spedzona w tym domu przypomina mi Ciebie..


     Pamiętasz gdy się poznaliśmy ? Te cudne niezapomniane miejsce , albo nasz pierwszy pocałunek nad jeziorem koło kwitnącaj czereśni . Wciąż  czuję to na moich wargach. Nie można tego zapomnieć. Tych niezwykłych chwil kiedy tańczyliśmy  bez żadnej muzyki .  Pamiętam te zwykłe sprawy  , pamiętam aż do łez.  Zawszę będę wspominać  te chwile najbardziej.  Nasze wesele w wielkiej sali ... Wtedy porwałam sukienkę a ty wpadłeś w tort ślubny. Rozwaliliśmy pół lokalu.. Nie obchodziło nas nic innego tylko miłość!  Do tej pory śmieję się z  naszych wspólnych sytuacji. Muszę przyznać .. to było szalone.  Wszystkie pieniądze które otrzymaliśmy w prezencie wydaliśmy  na  wycieczkę tylko we dwoje.  Tydzień później dowiedziałam się ,że jestem w ciąży. I to Twoje niezapomniane szczeście i radość.  Traktowałeś mnie jak księżniczkę  . Byłam wtedy najszczęśliwszą osobą na świecie.  Gdy urodziłam Ci dwie piękne córeczki , płakałeś ze szczęści , zresztą ja też.  Miały piękne beztroskie dzieciństwo.  Poświęcałeś się dla nich , radziłeś jak mogłeś najlepiej . To właśnie dlatego  Tobie ufały najbardziej. Gdy dorosły dla Ciebie i tak były ciągle malutkimi dziewczynkami. Nic nie zapowiadało tragedii , która negatywnie odmieniła nasze życie . Siedziałam w domu  z naszymi córkami , gdy zadzwonił telefon . Nie uwierzysz .. powiedzieli ,ze leżysz w szpitalu , że miałeś wypadek .  Pojechałyśmy tam. Minęło kilka godzin zanim.. dowiedzieliśmy się prawdy..  Ten dzień na zawsze pozostanie w mojej pamięci.. Z sali na której byłeś wyszedł lekarz i powiedział nam prosto w twarz .. " że nie żyjesz ".  Łzy napływały i ciągle napływają do moich opuchniętych oczu . Tak właśnie znalazłam się tam gdzie jestem..  Czasami nawet zastanawiam się dlaczego nie mogłam być wtedy z Tobą ? Zginęlibyśmy razem.. I wtedy nic by nas już nie rozdzieliło..

Odeszłam od mikrofonu . Dotknęłam już tylko płyty  jego grobu i wypowiedziałam cicho słowa

-" Nigdy Cie nie zapomne Niall " .


                              " Wypowiedź na pogrzebie "


_______________________________________________________________________







By  Anka