Siemka! Dawno mnie nie było, prawda? Niestety, ale przez ostatnie kilka tygodni nie miałam dostępu do internetu i nie mogłam pisać imaginów. Na szczęście wszystko wróciło do normy. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie i nie będziecie długo się gniewać :)
No, a teraz obiecany imagin.
Harry
KONIECZNIE, ale to KONIECZNIE włączcie tą piosenkę: Stay
Pierwsze promyki słońca roświetlają waszą sypialnie. Za oknami ćwierkają ptaki. Nie można wyobrazić sobie lepszego poranka. Harry otwiera oczy. Uśmiecha się, ale jedyne co widzi to puste miejsce. Na chwilę się podnosi, ale potem bezradnie opada na poduszkę. Wali desperacko w prześcieradło jakby miało to w czymkolwiek pomóc. Kolejne łzy zaczynają spływać po jego lekko zarumienionych policzkach.
- [T.I], dlaczego? - mówi sam do siebie.
...Doskonale pamięta co się stało tamtego dnia. Wstalściei rano, wszystko było jak co dzień. On poszedł na próby przed koncertem, a ty miałaś jechać do przyjaciółki. Potem ta okropna godzina : kilka minut przed południem i telefon. - Pańska partnerka miała wypadek samochodowy. Jest w stanie krytycznym.
Nie trzeba było czekać na niego długo. Po kilkunastu minutach był w szpitalu i tam zobaczył ciebie. Gipsy, bandaże, rurki, a po środku twoja drobniutka twarzyczka - cała podrapana. Ten widok sprawiał mu niesamowity ból. Podszedł do ciebie. Uśmiechnął się, ty również lekko uniosłaś kąciki ust.
- Przepraszam. - powiedziałaś z bezsilnością w głosie.
- Nie masz za co, kochanie. Wszystko będzie dobrze, obiecuję ci to. - chwycił cię za rękę.
- Nie będzie Harry. To już koniec. - nabrałaś powietrza.
- Nie mów tak. To nieprawda. Będziesz żyła. - łzy napełniły jego oczy.
Potem nastąpiła ta chwila, te słowa, których nigdy nie zapomni, które do tej pory brzmią w jego uszach, które zmieniły wszystko:
- Wiem, że z tego nie wyjdę, Harry. Więc proszę obiecaj mi, że będziesz żył dalej, ułożysz sobie życie beze mnie i za nic w świecie nigdy się nie poddasz. Ja zawsze będę przy tobie i zawsze będę cię kochać, bez względu na wszystko tak jak teraz. - łzy spłynęły również po twoich policzkach.
- Ale, [T.I], ty przeżyjesz. - zaczął całować opuszki twoich palców.
- Obiecaj. - nalegałaś.
- Obiecuję. - powiedział w końcu.
Następnie lekko się nachylił i zaczął cię całować.
- Też cię kocham. - szepnął na koniec.
Następne chwile pragnął już tylko zapomnieć. Twoje oczy zaczęły się zamykać. Serce, którego niespokojne bicie do tej pory słyszał zatrzymało się. Płomyk życia, który tlił się w tobie...zgasł. Sens życia, który w nim był zniknął....
- [T.I] czemu odeszłaś? - pyta.
Odwraca się i chwyta twoją poduszkę. Nadal czuć na niej zapach szamponu. Nie może się pogodzić z twoją śmiercią. Po co żyć? Niechętnie wstaje z łóżka. Ubiera się, myje, czesze i wychodzi. Po drodze odwiedza twój grób. Kładzie na nim piękną, białą różę oraz swoje "serce". Potem rusza dalej. Mija park, miasto aż w końcu dochodzi do dużego mostu. Tamiza płynie niespokojnie jakby wiedziała, że zaraz coś się wydarzy. Harry staje na samym brzegu. Wyciąga z kieszonki wasze wspólne zdjęcie, ostatni raz na nie spogląda po czym zaciska je w ręce. Patrzy w dół. Trochę wysoko. Nieważne. Ostatni wdech i .........Spada, ale na tyle długo aby przed oczami stanęło całe jego życie: zabawy z kolegami, szkoła, rodzina, pierwsza dziewczyna, X faktor, Przyjaciele, One Direction, Liam, Lou, Zayn, Niall - Najlepsi Przyjaciele, wasze pierwsze spotkanie, pierwszy pocałunek i pożegnanie.
- Nie mogę beż ciebie żyć. - ostatnie słowa, plusk.
Pogrzeb Harry'ego
- Odeszło od nas dwóch wspaniałych ludzi, pełnych energii i miłości. Idąc przez świat sprawiali, że ludzie się uśmiechali. Każdy pragnął cieszyć się ich szczęściem. [T.I] i Harry na zawsze pozostaną w naszych sercach i myślę, że również w sercach milionów fanów na całym świecie. - Lou ze łzami w oczach odchodzi od mikrofonu.
Wraz z resztą zespołu staje na boku. Rozbrzmiewają słowa piosenki "Moments" dedykowanej właśnie Wam. Osobom, których miłość trwa więcej niż jedno życie.
No i? Co myślicie? Osobiście uważam, że nie jest najgorszy, komentujecie Kochane <3
By Klaudia
Ugh.. co tu dużo pisać, cudowny po prostu cudowny.
OdpowiedzUsuńJest świetny!!!!
OdpowiedzUsuńRycze... Kocham tą piosenkę i masz racje cudownie wprawia w nastrój... Imagin? Niesamowity! Przeczytałam już wiele "wyciskaczy łez" ale dopiero ten mnie wzruszył.
OdpowiedzUsuńkocham to!!! poprostu zgon na miejscu
OdpowiedzUsuńSuper ;) prawie sie rozpłakałam ;(((
OdpowiedzUsuńKocham cie za te imaginy
Popłakałam sie noo kurde .. mój mąż jest przy mnie aż do śmierci .. ; 3
OdpowiedzUsuńnie cierpię cię ! przez cb rycze :( fajny imagin o ta piosenka do tego :(
OdpowiedzUsuńKocham cię!!!
OdpowiedzUsuńchociaż cię nie znam to cię kocham za ten imagin !!!
OdpowiedzUsuńSmutny ale cudowny ! *.*
OdpowiedzUsuńChyba sobie zartujesz ? Nie najgorszy ? Chyba najlepszy ! Cudowny <3 Mogłabym czytać cały dzień :) Kocham <3
OdpowiedzUsuńehh..popłakałam się , niesamowity ;]
OdpowiedzUsuńMega wzruszający... taki prawdziwy i życiowy!
OdpowiedzUsuńporyczałam się a to żatko mi się zdaża
OdpowiedzUsuńWięcej takich ;* aż łzy same lecą do oczu , takie imaginy kocham najbardziej ;*
OdpowiedzUsuńNie no poryczałam się ;/;***
OdpowiedzUsuńJesteś cudowna <3
Pisz nam dalej i jak najczęściej <3
Wow ja sie pobeczałam i nie umiem przestać płakać. Super
OdpowiedzUsuńdziękuję.popłakałam się...<3 jak pomyślę,że kiedykolwiek Harry może odejść....;( płaczę....płaczę..płaczę...naprawdę piękny.pisz więcej;*
OdpowiedzUsuńdziękuje za to że sie rozryczałam, a ja wtedy wyglądam... okropnie! I do tego ta piosenka... No na prawde, super! Piszesz świetnie.
OdpowiedzUsuńPrzez cb rycze-foch -.-
OdpowiedzUsuńŚwietny!!! Ja również kocham twoje imaginy... pisz je częściej !!! :D Przez cb becze! i jeszcze ta piosenka :*
OdpowiedzUsuńSuper pisz jeszcze ;) plisss
OdpowiedzUsuńBoże, dziewczyno!! Oszalałaś?! ............ To jest genialne!! Gdybym nie wiedziała o Tobie nic, to powiedziałabym, że masz zee 20 lat :D Mój tt. http://twitter.com/DominkaaKopecc
OdpowiedzUsuńDxx
Cudowny.. ♥
OdpowiedzUsuńBoski możesz pisać więcej imaginów o Harrym !♥
OdpowiedzUsuńŚwietny imagin, czytałam ich dużo ale uważam że ten mnie najbardziej wzruszył czekam na następne :D Zapraszam do mnie http://foreveryoungblogsandy.blogspot.com/.Uwielbiam waszego bloga :D
OdpowiedzUsuńpiękny ale smutny.bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńBoooże, cudowny! aż się popłakałam ;< PISZ WIĘCEJ TAKICH IMAGINÓW :> lubię takie zakończenia xx
OdpowiedzUsuńrozplakalam sie !!
OdpowiedzUsuńRYCZĘ, JAK NIE NORMALNA<3 PRZEZ OSTATNI TYDZIEŃ CZYTAM SAME TAKIE I PŁACZĘ ;C <3333 CUDOWNY;CCCCCCC płaczę już od 10 min..
OdpowiedzUsuńAle słucham do tego Nina Nesbitt - The Funeral To dopiero daje nastroju, nie mg przestać;c
Muszę przyznać, że szukałam wyciskacza łez i... ZNALAZŁAM! Jesteś niesamowita :)
OdpowiedzUsuń