czwartek, 28 czerwca 2012

Imagin

Hejka! Piszę tak z samego rana, bo mam do szkoły na 12.00 i nie mogłam się powstrzymać. Co u Was słychać ciekawego? Cieszycie się, że już za parę dni WAKACJE? Szczerze przyznam, że ja nie za bardzo. Będę tęsknić za podstawówką :( No nic, dodaję dzisiejszego imagina. Jest dosyć długi, więc podzieliłam go na dwie części. Drugą dodam po południu.

Proponuję piosenkę:  LaserLight

Harry

  Jesteś z twoim ulubionym zespołem za kulisami. Robisz sobie zdjęcia z każdym z członków 1D. Jest świetnie. Potem idziesz na ich koncert. Tam bawisz się jeszcze lepiej. Jednak pomimo tego, że wszyscy chłopcy są na scenie ty patrzysz tylko na niego. Jego bujne loki, zielone oczy, w których kompletnie się zatracasz, wysportowana sylwetka oraz głos, głos, który zdaje się śpiewać tylko dla ciebie. W pewnej chwili i on patrzy na ciebie. Rzuca ci ulotne spojrzenie, a ty czujesz, że to ten jedyny. Po koncercie biegniecie i szukacie siebie, aby w chwili gdy odnajdziecie się w tłumie wpaść sobie w ramiona i wyznać  miłość:
- Kocham cie Harry. - szepczesz mu do ucha.
- Ja ciebie też [T.I] - uśmiecha się i całuje cię w policzek.....
To był sen, piękny, ale tylko sen. Rzeczywistość jest inna. W niej nie ma miejsca na marzenia, nie w twojej sytuacji. Ty możesz już jedynie mieć nadzieję na to, że po śmierci jest coś więcej. AIDS - te słowa zabrzmiały jak wyrok śmierci. Od pory gdy je usłyszałaś twoje życie stało się inne. Wszystkie, marzenia, ambicje wyrzuciłaś gdzieś w dal pozostawiając miejsce teraźniejszości. Każdego dnia budzisz się prośbą by dożyć wieczoru. Tego ranka tez tak jet. Wstajesz. Ubierasz się, myjesz zęby i wyruszasz w miasto. Wygląda jak co dzień. Podążasz w kierunku super - marketu. Gdy już tam jesteś sięgasz po Twix'a. Jednak nie ty jedna. Jakiś chłopak w okularach przeciwsłonecznych i kapturze na głowie sięga po ten sam batonik. Na wasze nieszczęście został tylko jeden.
- Przepraszam, ale ja miałem go pierwszy. - mówi.
- Nie, nieprawda. Ja byłam pierwsza. - upierasz się na swoim i wyrywasz mu Twix'a z ręki.
Kłócicie się o niego aż biedny batonik tego nie wytrzymuje i pęka rozsypując się na kawałeczki. Zaczynacie się śmiać.
- No to teraz żadne z nas go nie dostanie. - chichoczesz zbierając resztki po twoim drugim śniadaniu.
- Trudno, pójdziemy do innego sklepu, bo mam nadzieję, że zrobimy to razem. - pyta się robiąc figlarny uśmiech.
- Niech ci będzie i tak nie mam nic do roboty. - mówisz.
Chłopak płaci w kasie i wychodzicie.
- Co ty się tak po tym kapturem kryjesz?- pytasz zaciekawiona.
- Chcesz wiedzieć? - zdejmuje z głowy nakrycie i okulary.
Dostajesz szoku. Chłopak, z którym od kilkunastu minut rozmawiasz to Harry Styles! Jednak szybko się opanowujesz i mówisz:
- Nie znam cię. Przedstaw się.
- Ty na serio mnie nie znasz? - pyta ze zdumieniem.
- Nie, a powinnam? - patrzysz na niego poważnie. - Żartuję! Żebyś ty widział swoją mnię!
Znowu zaczynasz śmiać się jak opętana.
- Bardzo śmieszne. - puszy się.
- No sory, a tak w ogóle to jestem [T.I]. - podajesz mu swoją chudziutką rękę.
- Miło mi poznać. Tak dla formalności jestem Harry. - ściska twoją dłoń. - Muszę ci się przyznać, że marnie wyglądasz. Chyba kupię ci dwa batony.
Uśmiech nagle znika z twojej twarzy. Przypomina cię się to czego tak chciałaś uniknąć. Jak masz nie być chuda skoro twoje ciało zaczyna umierać. Masz ochotę wyrzucić wszystko Harry'emu, ale w porę przypomnia ci się, że przecież on nic o tym nie wie i w żaden sposób nie chciał cię urazić. Ostatecznie ronisz, małą, niewidzialną łzę.
- Coś źle powiedziałem? - pyta.- Jeśli tak to przepraszam.
- Nie, nic. - uśmiechasz się delikatnie.
Ruszacie w stronę sklepu. Kupujecie batoniki i gadacie. Śmiejesz się jak nigdy dotąd. Harry ci się podoba. Czujesz, że się zakochałaś. Jednak wiesz, że musisz tę znajomość skończyć w najbliższym czasie....



I jak go oceniacie? Podoba się Wam? Komentujcie :D
                                
                                                                                                                     By Klaudia

12 komentarzy:

  1. świetny. chcę drugą część. < 3

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba Twój najlepszy imagin. Serio. Zgadzam się z komentarzem wyżej - chiałabym drugą część tego. Świetny..

    OdpowiedzUsuń
  3. Suuuuuper ! :D czekam na drugą część <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja rowniez chce druga czesc !

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny! wyczekuję dalszej części :D
    PS chciałam pochwalić Was za nową oprawę graficzną bloga. bardzo mi się podoba. fajnie, że jest ze wszystkimi chłopcami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. taak , to Twój najlepszy imagin , zdecydowanie :D wkońcu coś czego się nie dało przewidzieć , tylko szkoda że ona jest chora i penwie umrze na końcu ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Napisz drugą część :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ZAJEBISTY! jeden najładniejszych jakie czytałam!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny jest ! :3

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietny ale ty piszesz same smutne :-(

    Ale i tak jest piekny :-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za komentarz :) Czytamy każdy!